Kaczmarek do Kieraja: "Nie odpowiem inwektywą, a prośbą"

Radny Grzegorz Kaczmarek przesłał do naszej redakcji oświadczenie, które jest odpowiedzią na wczorajsze stanowisko Andrzeja Kieraja. Jego treść publikujemy poniżej.

OŚWIADCZENIE

Dnia 11 listopada 1918 roku Rada Regencyjna Królestwa Polskiego przekazała zwierzchnią władzę nad wojskiem oraz naczelne dowództwo nad wojskiem polskim Józefowi Piłsudskiemu. Był to dzień wyjątkowy, dlatego też każdego roku 11 listopada obchodzimy święto państwowe dla upamiętnienia odzyskania przez nasz kraj niepodległości (po 123 latach zaborów). Głęboko wierzę w to, że tego rodzaju uroczystości powinni służyć jednoczeniu nas wszystkich. Głęboko wierzę w ideę niwelowania wszelakich podziałów między Polakami.

Dzień 11 listopada 2017 roku spędziłem wspólnie z rodziną, z bliskimi mi osobami, upamiętniając wydarzenia związane z datą wymienioną na wstępie tego oświadczenia. Nastoletniej córce opowiadałem o znaczeniu tego upamiętnienia. Tłumaczyłem, że zawsze powinniśmy słuchać innych, a gdy się z nimi nie zgadzamy, to najlepszą drogą jest droga wzajemnego poszanowania poglądów. Spotykałem się z ludźmi i rozmawialiśmy o Polsce naszych marzeń. Wszystko odbywało się w atmosferze życzliwości i wzajemnego zrozumienia. Sądziłem, że Narodowy Dzień Niepodległości jest czymś wyjątkowym dla wszystkich Inowrocławian. Sądziłem, że tego Dnia potrafimy odłożyć wszelkie spory na tzw. boczny tor. Tym większe było moje zdziwienie, kiedy poinformowano o kolejnych pomówieniach i epitetach formułowanych przez Pana Andrzeja Kieraja właśnie dnia 11 listopada 2017 roku. „Zaczepek” Radnego Kieraja nie będę już uzupełniająco komentował. Moje stanowisko (które całkowicie podtrzymuję) w sprawie wykreowanej między innymi przez Pana Kieraja przedstawiłem w oświadczeniu z dnia 10 listopada 2017 roku.

Każdemu, kto jest regularnie obrażany, mogłyby „puścić nerwy”. Postanowiłem jednak, że nie odpowiem inwektywą, a prośbą. W związku z tym, w imię odpowiedzialności i sprawowanej funkcji, proszę Pana Kieraja o to, żeby zaprzestał formułowania nieprawdziwych tez. Proszę również o to, żeby Pan Kieraj przestał absorbować swoją osobą mieszkańców. Wszystkim Radnym Rady Miejskiej Inowrocławia powinno zależeć przede wszystkim na pracy dla mieszkańców, a nie na budowaniu politycznych spektakli.

Jednocześnie przepraszam wszystkich, którzy (choćby mimowolnie) musieli zderzyć się z nieprzyjemną sytuacją, której głównym kreatorem był Pan Andrzej Kieraj. Równolegle informuję, że w tej sprawie nie będę przekazywał następnych oświadczeń, a w przypadku kolejnych naruszeń moich dóbr osobistych przez Pana Kieraja podejmę kroki o charakterze formalno-prawnym.

Łączę wyrazy szacunku

/-/ Grzegorz Kaczmarek

[ZT]7477[/ZT]

[KONKURS]453[/KONKURS]