Kolejne 50 zł ubywa z ich portfela. To kolejny cios wymierzony w przedsiębiorców

Nowy rok przyniósł niekorzystne zmiany dla przedsiębiorców. Ponad 50 zł więcej miesięcznie muszą płacić od stycznia do ZUS właściciele firm.

Przedsiębiorcy są zniesmaczeni faktem wprowadzonych podwyżek, bo rząd obiecywał obniżki. Tymczasem znów sięga się do ich kieszeni.

- To cios wymierzony zwłaszcza w jednoosobowe firmy. Tak wysoki ZUS i do tego podatki sprawiają, że niektórzy ledwo zarabiają tyle, żeby utrzymać firmę i rodzinę z osiągniętych zysków. Nic dziwnego w tym, że tak dużo firm upada niedługo po otwarciu. Koszty są masakryczne – uważa masażysta z Inowrocławia, prowadzący własną działalność.

Koszty prowadzenia działalności gospodarczej wynoszą już prawie 1200 zł. 

Ubezpieczenie zdrowotne kosztuje od stycznia 297,28 zł. Jest to więcej o ok. 9 zł niż w ubiegłym roku. Największa zmiana dotyczy jednak ubezpieczenia społecznego. Tu składka wzrosła o prawie 40 zł. Obecnie wynosi 812,61 zł. Więcej o prawie 4 zł przyszło płacić przedsiębiorcom na Fundusz Pracy. 

Przedsiębiorcy nie mają także powodów do radości, biorąc pod uwagę prognozy emerytur. Okazuje się, że osoby prowadzące działalność gospodarczą, dostają dość niskie świadczenia po zakończeniu aktywności zawodowej. Korzystają bowiem z możliwości płacenia najniższych składek, a to w wieloletniej perspektywie nie jest dla nich korzystne.

- Chętnie płaciłbym wyższy ZUS, żeby mieć wyższą emeryturę, ale ciężko jest się utrzymać na rynku. Każdy dzień to walka o przetrwanie – dodaje masażysta.

Corocznie podnoszenie kosztów prowadzenia działalności gospodarczej zniechęca młodych potencjalnych przedsiębiorców do jej założenia.