Zamknij

Czy w Inowrocławiu naładujemy komórkę w powerspocie?

Mirosław AmonowiczMirosław Amonowicz 10:04, 10.07.2017 #InowrocławZawszeNaCzasie
Skomentuj

Do końca 2017 roku w Polsce ma działać tysiąc mat do ładowania telefonów. Pojawią się w restauracjach, hotelach, na dworcach i lotniskach. Czy wśród tych lokalizacji znajdzie się także Inowrocław?

Nowa technologia Powermat pozwala naładować telefon poprzez położenie smartfona na specjalnej macie lub skorzystanie z dodatkowych mobilnych pierścieni. Umożliwiają one ładowanie dowolnego telefonu ze złączem microUSB lub Lightning. Dodatkowo, jeśli poziom baterii w telefonie spadnie, specjalna aplikacja automatycznie wskaże, gdzie znajduje się najbliższy lokal, w którym można doładować smartfona. Aplikacja działa też w formie nawigacji. Łącznie na świecie działa ponad milion mat do bezprzewodowego ładowania smartfonów. W Polsce do końca 2017 roku ma ich powstać prawie tysiąca.

– Przy normalnym ładowaniu smartfonu trzeba mieć ładowarkę, gniazdko i telefon, podłączyć ładowarkę do gniazdka, a telefon do ładowarki, dzięki temu ładować baterię. My oferujemy w przestrzeniach publicznych maty do ładowania, dzięki czemu ucinamy kable. Nie chcemy, aby konsument nosił w plecaku kilka ładowarek albo powerbank, oferujemy coś zupełnie innego – mówi agencji informacyjnej Newseria Innowacje Juliusz Korwin, dyrektor ds. marketingu w Powermat Polska.

Powermat to system dostępny w przestrzeni publicznej, który składa się z mat ładujących umieszczonych na stołach czy blatach. Umożliwiają one bezprzewodowe ładowanie smartfonów wyposażonych w port microUSB lub Lightning. Dodatkowo mobilne pierścienie pozwalają zaś naładować telefon, który nie jest fabrycznie przystosowany do bezprzewodowego ładowania.

– Wystarczy znaleźć w aplikacji punkt ładowania, położyć telefon, nieważne czy standard bezprzewodowego ładowania wbudowany jest w telefonie. Wystarczy położyć telefon, włączyć naszą aplikację, nacisnąć przycisk gotowy do ładowania i ładować telefon. Jeśli nie ma formatu bezprzewodowego ładowania, w każdym naszym punkcie są power ringi, wystarczy je włożyć do telefonu – tłumaczy Juliusz Korwin.

Aby skorzystać z ładowania, wystarczy pobrać darmową aplikację Powermat, dostępną na systemy operacyjne Android oraz iOS. Jak wskazuje Juliusz Korwin, aplikacja działa jak typowy system lojalnościowy. Powermat sprawdza się w hotelach, restauracjach i kawiarniach. Użytkownik, który skorzysta z mat ładujących w jednym z takich lokali, może liczyć na specjalne zniżki czy promocje.

Postanowiliśmy sprawdzić działanie aplikacji w praktyce. Wszystkie zapowiadane przez producenta funkcje działają nienagannie. Jest jednak jedno "ale". Inowrocławianie chcący skorzystać z nowej technologii, musieliby najpierw przebyć dystans niemal 200 kilometrów. Najbliższy Inowrocławia powerspot aplikacja zlokalizowała bowiem w... Warszawie.

Rozmawialiśmy z kilkoma inowrocławskimi restauratorami. Niemal każdy wykazał duże zainteresowanie tą nową technologią. 

- Od zawsze w naszym lokalu wdrażamy nowości - nie tylko imprezowe, ale także takie, które ułatwiają życie naszym gościom. Myślę, że zainstalowanie w moim klubie powerspotu jest całkiem realne. W najbliższym czasie podejmę działania mające na celu wdrożenie tej technologii - mówi Maciej Zieliński, właściciel pubu Kropa.

Aplikacja ma też kilka ciekawych funkcji. Przy przechodzeniu w promieniu 500 m od danej restauracji, dostanie się zaproszenie od gospodarza – wpadnij, zjedz coś, zapoznaj się z moim miejscem. Jeśli idzie się po Warszawie, a telefon ma 10 proc. baterii, pojawia się automatyczne wskazanie, gdzie jest najbliższy lokal do ładowania, gdzie można skorzystać z unikatowych promocji, których nie ma w innych systemach lojalnościowych. Aplikacja działa też w formie nawigacji. Jadąc samochodem, można mieć wskazanie jak najszybciej dojechać do powerspotu.

Badania pokazują, że możliwość naładowania telefonu przyciąga i zatrzymuje klientów w lokalu. Ankieta przeprowadzona z ponad 300 użytkownikami Powermat w Stanach Zjednoczonych wskazuje, że dla 93 proc. osób ładowanie bezprzewodowe ma wpływ na wybór lokalu czy sklepu oraz skłania do polecenia takiego miejsca znajomym. Blisko 90 proc. klientów częściej wraca do miejsca, w którym mogli bezprzewodowo naładować telefon.

W przyszłości większość urządzeń mobilnych będzie ładowana bezprzewodowo. Już teraz rośnie popularność tej technologii, a przedstawiciele polskiego oddziału izraelskiego start-upu zapowiadają, że do końca 2017 roku w Polsce liczba aktywnych mat do ładowania ma sięgnąć tysiąca (pierwsze powstały już na początku tego roku).

– W 2016 roku były pierwsze wdrożenia w wybranych kawiarniach Starbucks w Stanach Zjednoczonych. Obecnie takich lokali jest dwa tysiące. Mamy łącznie ponad milion mat dostępnych w naszym systemie. Zaczęliśmy w połowie 2016 roku i systematycznie wdrażamy nasze rozwiązanie w następnych państwach – opowiada Juliusz Korwin.

Źródło: newseria.pl

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(1)

RealnieRealnie

0 0

To w Inie to będzie za 5 lat 23:48, 10.07.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo
0%