Zamknij

Kibic pyta: Królu złoty, gdzie są play-offy?

19:48, 24.04.2017 Kamil Walczak
Skomentuj

"Król złoty, gdzie są play-offy?" Podobne zdanie używane było za czasów ekstraklasowego bytu piłkarskiej Polonii Warszawa, która pod koniec swoich zmagań w najwyższej lidze popadła w ruinę, mimo zapewnień o zawojowaniu krajowego podwórka. Na obietnicach się jednak skończyło.

Skąd to porównanie do Noteci? Podopieczni Milosa Sporara w słabym stylu przegrali spotkanie wyjazdowe z Nysą Kłodzko i tym samym przypieczętowali spadek do drugiej ligi. Co było powodem relegacji KSK?

W grudniu portal sportowefakty.wp.pl ujawnił, że KSK Noteć boryka się z problemami finansowymi. Brzmi znajomo prawda? W Inowrocławiu takie sytuacje w koszykówce są na porządku dziennym, zwłaszcza gdy głównym źródłem finansowania klubu jest miasto, a na horyzoncie nie widać żadnych poważnych sponsorów. W miejsce kluczowych zawodników ściągnięto do Inowrocławia dwóch „koszykarzy”, którzy nie mają pojęcia co to znaczy grać w 1 lidze. Szczególnie w mojej pamięci pozostanie „popis” jednego z nich, który w jednym z domowych meczów fazy play-out trzy razy z rzędu stracił piłkę, nie potrafiąc przekozłować jej na połowę rywali.

Co gorsza - wąska kadra i kontuzja Bartosza Pochockiego sprawiły, że w rotacji KSK przez niemalże pół sezonu była garstka zawodników. Mimo wszystko prezes Kujoth podkreślał, że w tym sezonie liczą się tylko play-offy. Niestety, brutalna rzeczywistość zweryfikowała marzenia.

Dzisiaj KSK Noteć jest już oficjalnie członkiem 2 ligi koszykówki. Cały chaos związany z licznymi problemami ciągnącymi się od dłuższego czasu sprawił, że na tle rywali z Kłodzka inowrocławski zespół wypadł po prostu słabo. Szczególnie żal mi zawodników, którzy oddali serce na parkiecie – na czele z Mikołajem Grodem i Dawidem Adamczewskim. Niestety, ciężko jest skupić się na grze w koszykówkę, gdy w klubie organizacja i finanse leżą. Mam nadzieję, że wyżej wspomniani zawodnicy znajdą w przyszłym sezonie stabilniejszego pracodawcę na szczeblu pierwszej ligi – bo naprawdę na to zasługują.

Dlaczego ten spadek jest jednocześnie dramatem i komedią? Przed sezonem zapowiadano tyle rzeczy. I nic – jak zawsze. A Kłodzko? Od początku byli świadomi, że walczą o utrzymanie i cel osiągnęli. A co słychać u rywala zza miedzy – Astorii Bydgoszcz? Drużyna, która zajęła w fazie zasadniczej ostatnie miejsce i przez większość sympatyków koszykówki była wytykana palcami, zapewniła dzisiaj sobie byt w 1. lidze ogrywając rezerwy Rosy Radom (w całej rywalizacji 3:0 dla Astorii).

Mam również ogromną nadzieję, że zarząd nie strzeli sobie w kolano i nie podejmie szalonej decyzji o wykupieniu jakiejś „dzikiej karty”, jeśli tylko nadarzy się okazja. Już raz w Inowrocławiu przerabialiśmy sytuację, gdy dawna, nieistniejąca już Noteć przy zielonym stoliku zapewniła sobie utrzymanie w Ekstraklasie – wszyscy sympatycy koszykówki w naszym mieście dokładnie powinni pamiętać, jaki finisz miała taka zabawa.

Na zakończenie odwołam się do wywiadu, jaki portal i-basket.pl przeprowadził na początku roku z obecnym prezesem KSK Noteci. Odniesiono się w nim do biznesplanu, który umożliwi drużynie grę w Ekstraklasie w ciągu najbliższych 2-3 lat. No cóż… czas tyka i mam nadzieję, że w trakcie pisania biznesplanu uwzględniono grę na szczeblu 2 ligi w sezonie 2017/18.

I w takiej sytuacji, nie mogę doczekać się już najbliższych derbów z Domino Inowrocław.

P.S. Cały tekst rozpocząłem od nieco zmienionego wyrażenia, na które natknąłem się jakiś czas temu czytając komentarze na profilu społecznościowym KSK Noteci Inowrocław – mam nadzieję, że autor tych słów nie pogniewa się za małe zapożyczenie.

Kamil Walczak - student, regionalny patriota. Sercem związany z Inowrocławiem. Pasjonat sportu, w szczególności piłki nożnej i koszykówki.

(Kamil Walczak)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(20)

maciasmacias

6 3

Kolo pojechał, ale ma rację. 19:55, 24.04.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

TommyTommy

5 4

Wreszcie kilka męskich słów. 20:36, 24.04.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

JaJa

5 19

Panie pasjonacie sportu, Stań Pan na czele i odbudują TO, teraz rozlewa się fala krytyki a tan naprawdę do pracy w klubie za darmo nie ma chętnych. Wszyscy teraz żale wylewają. Nie mam zamiaru bronić władz klubu, ale to że mieli plan że chcieli play-off to chyba nic złego, druga sprawa że się nie udało al to efekt na które złożyło się kilka czynników: Puszczenie kowala, plaga kontuzji, i chore przepisy w 1 lidze gdzie możesz przegrać 30 spotkania rundy zasadniczej wygrać trzy w play-out i masz utrzymanie . Gdy Noteć biła się o Play-off Kłodzko spokojnie rozpracowywało rywali pod kontem play-out. Co zresztą przyznał trener Hyży 12:12, 25.04.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Pan Pasjonat SportuPan Pasjonat Sportu

19 2

Panie Ja: Z tego co mi wiadomo - w klubie pracuje się za darmo. W zarządzie nikt nie powinien pobierać pensji, gdyż na tym poziomie jest to działanie z pasji, a nie zatrudnienie. I to ich zadaniem jest odbudowanie tego, skoro oni chcą się w to bawić. Ja bawię się już w inną dyscyplinę sportu (oczywiście za darmo - z pasji) w tym mieście i to mi wystarcza. A co do "chorych przepisów" - każdy znał je doskonale przed przystąpieniem do rozgrywek - zarząd też. I deklaracje padły również przy wcześniejszej znajomości zasad spadku z ligi. Pozdrawiam 15:30, 25.04.2017

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

JaJa

0 0

Różnica moim zdaniem była taka, gdy Kłodzko przygotowywało się spokojnie do walki o utrzymanie pod kontem dwóch drużyn, To Noteć walczyła o Play-off później o bezpieczne miejsce 9-10 co im się nie udało. Dlatego patrząc na przykład z Kłodzka nie warto grać o play-off tylko po pierwszej rundzie lepiej zakładać że nie ma się szans i spokojnie przygotowywać się do walki w Play-out a mecze ligowe traktować jak sparingi. Według mnie osobiście jest to brak szacunku dla własnego kibica, wiadomo efekt końcowy jest OK utrzymali się ale niesmak pozostaje.
W klubie pierwszoligowym za darmo ? Nie wiem czy po za Notecią jest jeszcze drugi taki klub gdzie pracują za darmo ? chyba nie, zaznaczam chyba pewności 100% nie mam. Wiadomo zgodzili się więc to nie problem czy za darmo czy nie... I możemy tu wylewać swoje żale dokręcać kolejną śrubę jak to źle jest. Ale czasem warto pomyśleć, koleś stanął na czele podjął się czegoś, i nie popełnia błędu ten co nic nie robi. Jest jak jest drużyna spadła z ligi, czy nie lepiej zastanowić się i dyskutować co zrobić aby było lepiej? aby kibic w Inowrocławiu miał szansę dobry basket ? 11:18, 27.04.2017


Śmiechu warteŚmiechu warte

3 9

Autor Kamil Walczak zaprasza na facebooku do przeczytania artykułu określając całość mianem "drobnych wypocin". Nic ująć nic dodać. Faktycznie trafne określenie merytoryczne wartości powyższych treści. Przerażające z której części ciała wydobyły się one - spod pa..y? czy z głowy? Dawniej słaby koszykarz a dziś słaby autor informacji do wydarzeń w Inowrocławiu. 21:09, 25.04.2017

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

ŚmieszekŚmieszek

5 1

Za to Twój komentarz chyba wydobyty z dupy. Pozdrowienia dla rodzinki:* 21:20, 25.04.2017


Pan Pasjonat SportuPan Pasjonat Sportu

8 3

Pod przykrywką każdy umie krytykować, zachęcam do ujawnienia swoich personaliów w celu rozmowy merytorycznej, na której Panu/Pani tak zależy! A co do koszykówki - nigdy nie grałem na profesjonalnym poziomie (a zaledwie juniorskim i to nawet nie pełnym) i ocenianie moich umiejętności w tej dziedzinie jest trochę słabe, bo moja "kariera" nawet się nie zaczęła. Pozdrawiam! 21:20, 25.04.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

xyzxyz

7 1

Dziwne, że do prowadzenia klubowego Fan-Page na Facebooku i strony internetowej klubu, żeby pisać chociażby informacje z klubu - to nie było chętnych. A tutaj proszę - nagle masa zaangażowanych kibiców w pisanie komentarzy dlatego, że chłopak napisał słowa prawdy. Boli? To znaczy, że w czymś ma rację.
06:26, 26.04.2017

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

teofilteofil

4 0

Bo to tak działa - uderz w stół, a nożyce się odezwą. Przyspawani do stołków działacze i ich poplecznicy zawsze bronią swoich pozycji. Nawet gdy wiedzą, że w sumie ci, którzy ich krytykują, mają rację. 14:52, 26.04.2017


JaJa

2 5

Widzę że nadal Pan Pasjonat nic nie rozumie, W ogólnie dziwi mnie że takie wypocinki pojawiły się na tak renomowanym portalu, Koleś co się nie zna, takie płacze wylewa w formie artykułu. Czeka na derby z Domino hi,hi ale to jakiś wyjątkowy mecz, czy może dla pana to jakiś podział na lepszych i gorszych, dzielenie nic ie daje 20:50, 26.04.2017

Odpowiedzi:2
Odpowiedz

Pan PasjonatPan Pasjonat

5 0

W takim razie proszę o przekazanie swojej konstruktywnej opinii. Skoro Pan się zna, to z chęcią poznam Pana racje :) 22:23, 26.04.2017


Pan PasjonatPan Pasjonat

6 0

I dodam jeszcze, że 90% artykułu zaczerpnięta jest z innych źródeł internetowych (sportowefakty.wp.pl i i-basket.pl). Zarzucając mi brak wiedzy zgadzają się Państwo jednocześnie w brakiem rzetelności wyżej wymienionych portali. Bo wywiadu, czy też artykułu o finansowej kondycji KSK Noteci nie wyssałem sobie z palca - ba, nawet podałem dokładne źródła moich tekstów! 22:29, 26.04.2017


Do JaDo Ja

5 1

To jest wolność słowa. Walczak napisał co myśli i już. 21:24, 26.04.2017

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

JaJa

0 3

No tak racja jest wolność słowa. Ma prawo, czekam z niecierpliwością na kolejne ARTYKUŁY 10:59, 27.04.2017


ŚmieszekŚmieszek

7 2

Płacz wylewa Pan Pasjonat? Z tego co widzę to płaczą "wierni kibice", którzy oprócz tekstu "to zrób to lepiej!" lub "Ty się nie znasz!" sami nic nie potrafią, a przede wszystkim pokazać dlaczego autor się niby nie zna. Oprócz tego "kibice" na pewno nie potrafią spojrzeć trzeźwym okiem na sytuację. Schowajcie w końcu swoją urażoną dumę, bo to śmiech na sali co stulejarze z Panem "Ja" na czele tutaj piszą. 22:35, 26.04.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

ŚmieszekŚmieszek

1 1

Płacz wylewa Pan Pasjonat? Z tego co widzę to płaczą "wierni kibice", którzy oprócz tekstu "to zrób to lepiej!" lub "Ty się nie znasz!" sami nic nie potrafią, a przede wszystkim pokazać dlaczego autor się niby nie zna. Oprócz tego "kibice" na pewno nie potrafią spojrzeć trzeźwym okiem na sytuację. Schowajcie w końcu swoją urażoną dumę, bo to śmiech na sali co stulejarze z Panem "Ja" na czele tutaj piszą. 22:36, 26.04.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

JaJa

2 1

Różnica moim zdaniem była taka, gdy Kłodzko przygotowywało się spokojnie do walki o utrzymanie pod kontem dwóch drużyn, To Noteć walczyła o Play-off później o bezpieczne miejsce 9-10 co im się nie udało. Dlatego patrząc na przykład z Kłodzka nie warto grać o play-off tylko po pierwszej rundzie lepiej zakładać że nie ma się szans i spokojnie przygotowywać się do walki w Play-out a mecze ligowe traktować jak sparingi. Według mnie osobiście jest to brak szacunku dla własnego kibica, wiadomo efekt końcowy jest OK utrzymali się ale niesmak pozostaje.
W klubie pierwszoligowym za darmo ? Nie wiem czy po za Notecią jest jeszcze drugi taki klub gdzie pracują za darmo ? chyba nie, zaznaczam chyba pewności 100% nie mam. Wiadomo zgodzili się więc to nie problem czy za darmo czy nie... I możemy tu wylewać swoje żale dokręcać kolejną śrubę jak to źle jest. Ale czasem warto pomyśleć, koleś stanął na czele podjął się czegoś, i nie popełnia błędu ten co nic nie robi. Jest jak jest drużyna spadła z ligi, czy nie lepiej zastanowić się i dyskutować co zrobić aby było lepiej? aby kibic w Inowrocławiu miał szansę dobry basket ? 11:33, 27.04.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

wiperwiper

2 1

Każdy ma prawo pisać to co myśli jednak moim skromnym zdaniem (a na prawie wszystkich meczach noteci jestem od czasu hali w Mątwach i 3ligi) nie bardzo zgadzam się z autorem artykułu. Dobrze że zapowiadano walkę o jak najwyższe cele bo tak powinno być w sporcie
Niestety splot wielu , naprawdę wielu okoliczności zarówno niespełnionych obietnic finansowych jaki i czysto sportowych (kontuzje i beznadziejny regulamin rozgrywek) sprawił że spadamy:( Jeżeli tylko pojawi się możliwość wykupienia dzikiej karty lub wejścia w miejsce innego zespołu powinniśmy z tego skorzystać oczywiści pod warunkiem pełnej przejrzystości finansowej. Chwała całemu zarządowi jak i wszystkim którzy wspomagali zespół że chcą i im zależy! Co do planu na ekstraklasę to był określony na 5-6lat i zapewne nie zakładał spadku ale taki jest sport i należy zrobić wszystko aby jak najszybciej zacząć grać na jak najwyższym poziomie. Co do finansów i strategii klubu został stworzony innowacyjny program 50club basketball business niestety słabo rozreklamowany (a akurat w tym autor artykułu mógłby pomóc) który w dłuższym czasie miał zapewnić finansowy spokój. Pozyskano wielu mniejszych sponsorów i zaczynało bardzo powoli to działać. Teraz wszyscy powinni być zjednoczeni a nie wylewać żale. Jeżeli chcemy mieć zespół minimum w 1lidze to trzeba coś robić. Inną kwestią jest bardzo niesprawiedliwy regulamin który pozwala na odpuszczenie całej ligi i skupieniu się tylko na meczach z jednym przeciwnikiem o utrzymanie i tym sposobem dwie najsłabsze drużyny utrzymały sie. 13:35, 28.04.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

wiperwiper

2 1

No i proszę Panie Kamilu jest odpowiedź klubu na większość żali przez Pana wylanych. http://i-basket.pl/co-dalej-z-notecia-rozmowa-prezesem-ksk/ 14:48, 28.04.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%