Zawody w Giżycku, które były organizowane po raz piąty, skupiły policyjnych wodniaków z całego kraju. Rywalizowało w ciągu trzech kolejnych dni maja, łącznie 17 załóg policyjnych. Byli to reprezentanci 16 komend wojewódzkich i Komendy Stołecznej Policji. Zawody rozegrały się nad jeziorem Kisajno.
[ZT]9284[/ZT]
Rywalizujący policjanci musieli zmierzyć się w 5 konkurencjach. Pierwszego dnia odbyła się „kontrola łodzi”, polegająca na interwencji i podpływaniu łodzią do łodzi, która złamała przepisy związane z wytwarzaniem fali na akwenie. Następnie na krytej pływalni zawodnicy rywalizowali wpław na dystansie 50 metrów, podejmując w połowie dystansu z dna basenu manekina symulującego tonącą osobę. Następnie po przepłynięciu dystansu, zawodnicy udzielali pomocy pozorantowi, wykorzystując także fantomy. Był też test wiedzy składający się z 40 pytań i rajd łodzią po jeziorze Niegocin między bojkami. Właśnie rajd ten, jako sternik wygrał asp. Marcin Staszak. Ten świetnie wyszkolony policjant pełni na co dzień służbę w kruszwickim komisariacie, a w okresie letnim na Jeziorze Gopło.
Po trzech dniach najlepszą drużyną zawodów okazali się funkcjonariusze reprezentujący KWP we Wrocławiu, którzy zaledwie o kilka punktów wyprzedzili drużynę gospodarzy z KWP w Olsztynie oraz trzecich na podium wodniaków z KWP w Krakowie.
[ALERT]1527686599943[/ALERT]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz