Jedna z kruszwiczanek, w miniony weekend, zaprosiła do swojego domu znajomą. Wizyta się przeciągnęła do następnego dnia. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie to, że policjanci z miejscowego komisariatu ustalili, że zakupy na terenie miasta robiła pewna kobieta, przy użyciu nie swojej karty.
- Policjanci potwierdzili, że zaproszona znajoma, ukradkiem wzięła kartę bankomatową i dowód osobisty koleżanki w określonym celu. Gdy na chwilę opuściła jej mieszkanie i potem do niego wróciła, pięciokrotnie zrobiła zakupy w postaci papierosów i alkoholu. Płaciła za każdym razem zabraną kartą, do kwoty pięćdziesiąt złotych, bez potrzeby wprowadzania numeru PIN - mówi asp. szt. Izabella Drobniecka.
[ZT]9759[/ZT]
Kruszwiccy policjanci we wtorek namierzyli amatorkę nielegalnych zakupów w jednej z przychodni i zatrzymali ją do wyjaśnienia. 40-letnia kobieta usłyszała pięć zarzutów kradzieży z włamaniem na cudze konto oraz zarzut kradzieży dokumentów. Policjanci odzyskali skradziony dowód osobisty. Korzystanie i wchodzenie na cudze konto nieuprawnionej osoby jest przestępstwem kradzieży z włamaniem. Grozi za nie kara pozbawienia wolności do 10 lat.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz