W minioną środę po godzinie 16:00 dyżurny mogileńskiej komendy odebrał niepokojący telefon od mężczyzny, który oświadczył, że zamierza popełnić samobójstwo. Dyżurny asp. szt. Mariusz Krzewiński umiejętnie poprowadził rozmowę w taki sposób, że dzwoniący podał, gdzie aktualnie się znajduje. Po tej informacji natychmiast na miejsce pojechał patrol interwencyjny.
- Policjanci odnaleźli desperata w pobliżu przystanku autobusowego na terenie jednej z podmogileńskich wsi. Okazał się nim 57-letni mieszkaniec Olsztyna. Mężczyzna był pod wyraźnym działaniem alkoholu – prawie 2,5 promila w organizmie. Decyzją lekarza trafił na obserwację do szpitala psychiatrycznego - mówi asp. Tomasz Bartecki.
Dzięki opanowaniu dyżurnego i błyskawicznej interwencji udało się w porę zapobiec tragedii.
[ALERT]1506686210494[/ALERT]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz