Zamknij

Nie mógł kupić papierosów, więc przewrócił szklaną gablotę. Ma 14 lat

Mirosław AmonowiczMirosław Amonowicz 10:42, 16.03.2018 Reporter ki24.info Aktualizacja: 10:46, 16.03.2018
Skomentuj Zdjęcie ilustracyjne/Depositphotos Zdjęcie ilustracyjne/Depositphotos

14–latek chciał kupić w sklepie papierosy. Gdy ekspedientka poprosiła go o okazanie dowodu osobistego, nieletni wpadł w złość i pchnął w jej stronę szklaną gablotę, która upadając na posadzkę uległa zniszczeniu. Teraz sprawą nastolatka zajmie się sąd rodzinny i nieletnich.

- Do zdarzenia doszło wczoraj rano w jednym ze sklepów w Mogilnie. Do sklepu weszło trzech młodych chłopców. Jeden z nich poprosił o sprzedaż papierosów. Ekspedientka podejrzewając, że klient może być nieletni, poprosiła go o okazanie dowodu osobistego. Zdenerwowany chłopak powiedział, że dokument jest mu zbędny, po czym podszedł do szklanej gabloty, zaczął ją szarpać, a następnie pchnął z całych sił w stronę kobiety. Gablota upadając na posadzkę uległa zniszczeniu. Powstałą w ten sposób szkodę oszacowano na kwotę 550 złotych - mówi asp. Tomasz Bartecki.

Sprawcą okazał się 14–letni wychowanek placówki specjalnej. Sprawą nastolatka zajmie się teraz sąd rodzinny i nieletnich.

[ZT]8600[/ZT]

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(1)

matka synamatka syna

4 0

Teraz to już nic z takiego patola nie wyrośnie. Za gówniarza trzeba było pasem dupsko lać raz w tygodniu, to by nie było teraz problemu. Bezstresowe wychowane. 12:28, 16.03.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo
0%