Wczoraj patrol ruchu drogowego sprawdzał, czy kierowcy jadąc przez Tupadły poruszają się z bezpieczną prędkością. Miernik prędkości wskazał, że nadjeżdżający pojazdem marki hyundai, miał na liczniku 117km/h. Kierowca przekroczył zatem prędkość o 67 km. Policjanci zatrzymali go.
- Od 44-letniego kierowcy wyraźnie czuć było alkohol. Badanie stanu trzeźwości wykazało 1,6 promila alkoholu w organizmie i tym samym popełnił przestępstwo. Ponadto mężczyzna był już wcześniej z prawem „na bakier”. Mundurowi ustalili, że sąd w Bydgoszczy poszukiwał go dwoma listami gończymi, celem odbycia kary więzienia. Kierujący trafił zatem do policyjnego aresztu - wyjaśnia asp. szt. Izabella Drobniecka.
Dziś został przesłuchany w charakterze podejrzanego za jazdę po alkoholu, za co grozi mu do 2 lat więzienia. Poniesie też konsekwencje przekroczenia nadmiernej prędkości. Mężczyzna nie będzie mógł się cieszyć przez kilkadziesiąt dni wolnością, bo jak wynika z listów gończych, ma taką właśnie karę do odbycia.
[ALERT]1487585738781[/ALERT]
kierowca12:55, 20.02.2017
1 0
Idiotów za kierownicą nie brakuje... 12:55, 20.02.2017