Tego dnia do 88-letniej mieszkanki Inowrocławia zadzwonił telefon. Dzwoniąca kobieta przedstawiła się za wnuczkę i opowiedziała o wypadku drogowym oraz o tym, że musi wpłacić tytułem kaucji kilkadziesiąt tysięcy złotych. Seniorka przekonana, że rozmawia z wnuczką, poszła do jednego z oddziałów banku w Inowrocławiu i tam chciała wypłacić gotówkę.
Pracownica, wykazała się nie lada czujnością. Rozmawiając ze zdenerwowaną klientką nabrała podejrzeń, że ma do czynienia z próbą oszustwa. Nie wypłaciła zatem kobiecie pieniędzy. Nadała też sprawie dalszy bieg. Powiadomiła dyrektora placówki, a seniorka niezwłocznie skontaktowała się z członkami swojej rodziny. Wówczas było już jasne, że zadziałała fałszywa wnuczka. Tym sposobem udało się zapobiec utracie pieniędzy.
[KONKURS]587[/KONKURS]
Policja przypomina kilka ważnych zasad:
- Warto wiedzieć, że metody stosowane przez oszustów są przez nich modyfikowane i „udoskonalane”. Dlatego trzeba mieć świadomość, jak próbują działać. Oszuści dzwonią najczęściej do osób starszych i zdarza się, że podają za wnuka, policjanta, a nawet funkcjonariusza Centralnego Biura Śledczego Policji - mówi asp. szt. Izabella Drobniecka.
Pamiętaj:
[ALERT]1524483281546[/ALERT]
Scania8114:50, 23.04.2018
2 0
Pani z banku powinna dostać za to nagrodę, może wtedy inni by ją naśladowali... 14:50, 23.04.2018