Piękny mural i niezwykłe przedstawienie o Papuszy

• W Muzeum im. Jana Kasprowicza odsłonięto mural dedykowany pamięci Papuszy - Bronisławy Wajs.

• Wydarzenie poprzedził spektakl Teatru Akcja poświęcony romskiej poetce.

• Wszystko w związku z przypadającym 5 listopada Międzynarodowym Dniem Języka Romskiego.

Mural na dziedzińcu muzeum wykonała inowrocławska artystka plastyk Edyta Lasota.

Po części oficjalnej prelekcję „W lesie, w drodze, w mieście. Ścieżki życia Papuszy" wygłosiła Katarzyna Mruk z muzeum. Złożono także kwiaty na grobie Papuszy, która spoczywa na cmentarzu Parafii św. Józefa.

Przypomnijmy, Papusza, czyli Bronisława Wajs, była zjawiskiem wyjątkowym. Moment jej narodzin spowija mgła lasów gdzieś pod Lublinem, młodość brzmi muzyką wędrującego cygańskiego taboru. Piękna jak Papusza, czyli po cygańsku „lalka”, mała Bronka jako jedna z nielicznych cygańskich dziewcząt w swoich czasach nauczyła się czytać i pisać. „Piosenki” jak mówiła o swoich wierszach, towarzyszyły jej od zawsze i wypływały z najgłębszej potrzeby jej wrażliwej duszy. Ale to dopiero Jerzy Ficowski je „odkrył” i pozwolił im ujrzeć szeroki świat, przez swoje tłumaczenia i publikację tomików. Papusza szybko oczarowała czytelników, w tym tych bardzo znaczących, np. Juliana Tuwima. Niestety – popularność stała się jej przekleństwem. Oskarżona o zdradzanie cygańskich tajemnic, wyklęta spośród swoich, umarła rozgoryczona i samotna, choć w domu swej rodziny, tutaj, w Inowrocławiu.

[ZT]32384[/ZT]

[CGK]4448[/CGK]