Zamknij

Gdzie i jak obserwować perseidy?

09:05, 12.08.2016 Alicja Wesołowska/DDTorun.pl
Skomentuj fot. Despositphotos fot. Despositphotos

W tym roku perseidów może być nawet dwa razy więcej niż zwykle. Jak je znaleźć na niebie, podpowiada znany astronom. Mamy też już pierwsze zdjęcia tego niezwykłego zjawiska, wykonane przez Pawła Kijaka, miłośnika astrofotografii z Inowrocławia (galeria pod wpisem).

Perseidy nazywamy spadającymi gwiazdami, choć tak naprawdę z prawdziwymi gwiazdami nie mają nic wspólnego. Po pierwsze: są znacznie bliżej. Od najbliższej gwiazdy (nie licząc Słońca) dzielą nas ponad cztery lata świetlne - podczas gdy perseidy możemy obserwować w naszej ziemskiej atmosferze.

- To niewielkie ziarnka piasku, żwiru, bardzo małe kamyki, ale rozpędzone do ogromnych prędkości: 60 kilometrów na sekundę - wyjaśnia Jerzy Rafalski, astronom z toruńskiego planetarium. - Jeśli małe ziarnko wpada z taką prędkością w ziemską atmosferę, to zaczyna się spalać. Świecić zaczyna też rozgrzane powietrze, a my - będąc mniej więcej 100 czy 80 km niżej - widzimy na niebie coś na kształt spadającej gwiazdy. 

Tych ziarenek jest mnóstwo. Astronomowie dobrze wiedzą, że wokół naszego Słońca krąży ich cała długa struga. Ziemia też krąży wokół Słońca i są takie dni, gdy nasza planeta i struga spotykają się ze sobą. W tym roku kulminacja nastąpi w dniach 11-13 sierpnia. Już od czwartkowej nocy możemy obserwować wzmożoną aktywność spadających meteorów. 

Ile ich zobaczymy? To też jest dość dokładnie wyliczone. 

- Astronomowie sprawdzili, jak wygląda ta struga - mówi Jerzy Rafalski. - Fragment, w który w tym roku wchodzimy, jest trochę bardziej gęsty od tych w poprzednich latach, więc spadających gwiazd może być więcej. Może 100 - 150 w ciągu godziny. Taki rój czy deszcz meteorów to jedno z najbardziej intensywnych zjawisk, jakie możemy obserwować. 

[ZT]3277[/ZT]

Jak to zrobić, żeby zobaczyć najwięcej?

Można wybrać się na zorganizowane oglądanie - na przykład do podtoruńskich Piwnic, gdzie fundacja  Aleksandra Jabłońskiego organizuje kolejny już Piknik spadających gwiazd. Uwaga: obowiązują zapisy, a z wolnymi miejscami może już być krucho.

Dla tych, którzy nie mogą lub nie chcą wybrać się do Piwnic, pozostaje obserwacja na własną rękę. Przede wszystkim dobrze byłoby wyjechać poza miasto - tam gdzie jest ciemno i nie ma sztucznych świateł. W takich warunkach widać nawet najsłabsze gwiazdy i najsłabsze meteory. Następnie szukamy miejsca, gdzie nie ma wysokich drzew, nie ma budynków - chodzi o to, by było widać jak najwięcej nieba. I zaczynamy obserwacje. 

- Najlepiej w grupie, bo wtedy każdy może patrzeć na inną część nieba - podpowiada astronom. Perseidy latają po całym niebie, choć jeśli się dokładnie przyjrzymy, to można zauważyć, że większość z nich wylatuje z jednego punktu, zawieszonego nad północno-wschodnim horyzontem. Tam właśnie znajduje się gwiazdozbiór Perseusza - stąd właśnie perseidy mają swoją nazwę. 

Ci, którzy mają problemy ze zlokalizowaniem gwiazdozbioru Perseusza, mogą najpierw znaleźć nieco bardziej charakterystyczną Kasjopeję: gwiazdozbiór w kształcie rozciągniętej litery W. Perseusz jest tuż obok.

Obserwacje udadzą się pod warunkiem, że będzie czyste niebo. Jeśli będą chmury - perseidów możemy nie zobaczyć. Jesli wierzyć prognozom pogody - szanse mamy mniej więcej pół na pół. 

- Obserwacje najlepiej zacząć od godziny 23 albo nawet od północy aż do rana - radzi Jerzy Rafalski. -  100 meteorów w ciągu godziny to 1-2 na minutę, więc szanse są duże. Jeśli nabierzemy ochoty na obserwacje, to możemy potowarzyszyć tym meteorom jeszcze przez tydzień, dwa. One nadal będą pojawiać się na niebie, ale już nieco rzadziej. Na co dzień gdy patrzymy na gwiazdy, może się wydawać, ze nic się tam nie rusza. Perseidy są wyjątkowe: to zjawisko pokazuje nam prawdziwe, żywe niebo, na którym cały czas się coś zmienia.

(Alicja Wesołowska/DDTorun.pl)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%