Ilu dziadków i ile babć mieszka w naszym województwie? Na co najczęściej się skarżą? Odpowiedzi na te i inne pytania znalazł bydgoski oddział GUS.
W województwie kujawsko-pomorskim mieszka 273,4 tysiąca kobiet po sześćdziesiątce (oczywiście nie każda z nich jest babcią). Panów, którzy ukończyli 65 lat, jest tylko 129,4 tys.
W 2015 r. w Kujawsko-Pomorskim zawarto 113 małżeństw między mężczyznami w wieku 65+ lat a kobietami w wieku 60+ lat. W tym samym roku 287 osób z naszego regionu obchodziło setną rocznicę urodzin (kobiet było w tej grupie znacznie więcej).
Wielu seniorów ciągle się rozwijało - większość z nich postawiła na Uniwersytety Trzeciego Wieku i Koła Gospodyń Wiejskich. Ale były i dyskusyjne kluby filmowe, kluby książki kluby turystyczne, a nawet taneczne. W 2015 r. co 20 osoba w wieku powyżej 60 lat korzystała z bibliotek
publicznych (wypożyczyła przynajmniej jedną książkę).
Przeciętna emerytura (ZUS) wynosiła niewiele ponad 1,8 tys. zł. Emerytura z KRUS - zaledwie 1,2 tys. zł.
A jak leczą się seniorzy? Po pierwsze: często. Ponad 30 procent porad lekarskich udzielonych w ramach Podstawowej Opieki Zdrowotnej udzielono właśnie osobom powyżej 65 roku życia. Seniorów dotyczyła też ponad jedna czwarta porad specjalistycznych i 12 procent stomatologicznych.
W 2015 r. na oddziałach geriatrycznych w województwie kujawsko-pomorskim, na których pracowało tylko 12 lekarzy specjalistów geriatrii, hospitalizowano 1179 pacjentów. Na jedno łóżko przypadło 20 pacjentów.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz