Wczoraj janikowscy policjanci doprowadzili do oskarżyciela i sądu 31-letniego mieszkańca Mogilna. Kilka dni temu w Janikowie przed jednym z bloków doszło do awantury. Agresywny mężczyzna nękał mieszkankę miasta telefonami i czynił jej różne złośliwości. Przyjeżdżał też pod jej dom, dopuszczając się przestępstwa stalkingu. W ostatnią niedzielę, gdy pojawił się przed blokiem kobiety, doszło do wymiany zdań między nim, a członkiem jej rodziny. Wówczas napastnik rzucił się z nożyczkami na mężczyznę i okaleczył go. Został przez poszkodowanego i jeszcze jednego mężczyznę obezwładniony i zatrzymany.
- Wezwani na interwencję policjanci z miejscowego komisariatu zatrzymali napastnika w policyjnym areszcie. Zebrane materiały dowodowe wskazują na to, że dopuścił się on: gróźb karalnych, stalkingu, uszkodzenia ciała i narażenia człowieka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Takie też usłyszał zarzuty - informuje asp. szt. Izabella Drobniecka.
Wczoraj podejrzany został przesłuchany w prokuraturze i sądzie. Wniosek janikowskiej policji o tymczasowe aresztowanie mężczyzny rozpatrzył sąd. Teraz na 2 miesiące trafił on za kraty. Grozi mu kara do 3 lat więzienia.
stefan04:32, 21.09.2018
0 0
powinien kretyn dostac z 10 lat kolesiowi wbil nozyczki 1cm brakował by przebił mu płuco takich ludzi powinni odseparowac od świata 04:32, 21.09.2018