Na szczęście w chwili kolizji nikt nie przebywał na chodniku, więc obyło się bez poszkodowanych. Co dokładnie się wydarzyło - ustali policja.
[ZT]10640[/ZT]
Przechodzień11:30, 14.10.2018
Byłem na tym chodniku ,zdążyłem odskoczyć
11:30, 14.10.2018
G14:00, 14.10.2018
Pewno *%#)!& pisał sma 14:00, 14.10.2018
Przechodzień21:05, 14.10.2018
Co pisał ???? 21:05, 14.10.2018
Użytkownik14:15, 14.10.2018
Naruszono regulamin portalu lub zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.
Spacerowiczka21:23, 14.10.2018
*%#)!& Cię frajerze, powiedz mu to w realu, a nie jak jakaś *%#)!& piszesz na *%#)!& portalu co pisze bzdury! 21:23, 14.10.2018
Spawacz Akrobata18:25, 15.10.2018
Czy musiało do tego dojść??? Niedzielny kierowca POTRĄCIŁ BARIERKĘ!!!
Moim skromnym zdaniem zechcę skierować państwa uwagę w stronę barierki, tak tej żółtej i pokrzywionej barierki. Otóż gdyby ktoś solidnie położył spoinę łączącą oba materiały barierki jakimi są rury, to by do tego nie doszło. Tak barierka siłą magicznie położonej spoiny wytrzymałaby takie natarcie w formie głupoty i braku odpowiedzialności. 18:25, 15.10.2018
Spacerowiczka18:45, 15.10.2018
Tą końcówkę, czyli "głupotę i brak odpowiedzialności" już mogłeś sobie darować. Wypadki zdarzają się WSZĘDZIE i są różne przyczyny! KAŻDEMU może się to zdarzyć, również Tobie!;) 18:45, 15.10.2018
Przechodzień21:04, 14.10.2018
12 1
Nie było Cię na żadnym chodniku, nie kłam człowieku! 21:04, 14.10.2018
Spacerowicz21:44, 16.10.2018
7 0
"bylem na tym chodniku, zdążyłem odskoczyć", jezu jaki kłamca, żałosne haha 21:44, 16.10.2018