Zamknij

A1 już nie za darmo? Znamy plan ministerstwa

11:01, 21.01.2017 M.A
Skomentuj Na razie nie wiadomo, czy kierowcy aut osobowych będą płacić za jazdę odcinkiem autostrady A1. Fot. archiwum Na razie nie wiadomo, czy kierowcy aut osobowych będą płacić za jazdę odcinkiem autostrady A1. Fot. archiwum

Portal

ki24.info

Napisał o tym

pierwszy

GDDKiA chce pobierać opłaty na bezpłatnych dotychczas odcinkach autostrad. Kierowcy mają płacić za jazdę po dodatkowych 500 km dróg, w tym odcinku autostrady A1 ze Strykowa do Torunia. Sprawdziliśmy, kiedy i kto dostanie „po kieszeni”.

O planach objęcia systemem poboru opłat odcinków autostrad A1 ze Strykowa do Torunia (ponad 160 km), A2 między Warszawą i Łodzią (ponad 90 km) i A4 z Krakowa do Korczowy (ok. 260 km) poinformował pod koniec roku Dziennik Gazeta Prawna. Jak podała gazeta za pokonanie każdego kilometra kierowcy mieliby płacić 10-20 gr.

- Dla mnie to będzie spore obciążenie, bo przynajmniej raz w tygodniu jadę A1 w kierunku Łodzi po towar. Jeśli będę musiał zapłacić za przejazd autostradą, to albo zrezygnuję z tej trasy i będę korzystał ze starych dróg, albo też będę musiał podnieść ceny sprzedawanej odzieży. W obie strony to będzie dodatkowy koszt kilkudziesięciu złotych - mówi pan Sławek, właściciel sklepu w centrum Inowrocławia,  zaopatrujący się w hurtowniach pod Łodzią.

W bieżącym roku nastąpi rozszerzenie sieci dróg krajowych, na których pobierana będzie opłata o blisko 500 km. Płatność elektroniczna będzie jednak dotyczyć tylko pojazdów ciężarowych. Opłaty dla kierowców osobówek mogą wejść w życie najwcześniej pod koniec 2018 roku, kiedy rząd podpisze nowy kontrakt na obsługę i rozbudowę systemu poboru opłat (bieżąca umowa obowiązuje do końca października 2018 r.).

Na razie nie wiadomo, czy nowy system będzie się opierał na manualnym poborze opłat, czy kierowcy osobówek również będą mogli uiszczać opłaty drogą elektroniczną.

- Decyzja o wyborze rozwiązania, które zacznie funkcjonować od listopada 2018 r. nie zapadła, obecnie GDDKiA oczekuje na oferty składane przez wykonawców systemów poboru opłat. Nie zapadła też decyzja o dostosowaniu nowych odcinków autostrad do poboru opłat od pojazdów lekkich – informuje Szymon Huptyś, rzecznik prasowy Ministerstwa Infrastruktury i Budownictwa. – Priorytetem dla MIB jest prowadzenie prac w kierunku wyłonienia wykonawcy systemu poboru opłat drogowych w postępowaniu przetargowym i podpisania z nim umowy w terminie umożliwiającym przejęcie systemu oraz płynną i efektywną kontynuację działania systemu. Warunki określone w przetargu na wybór wykonawcy systemu poboru opłat zostały sformułowane tak, aby nie wykluczały z postępowania żadnych oferentów i prezentowanych przez nich rozwiązań. Dodatkowo odzwierciedlają obecny stan prawny funkcjonujący w tym obszarze.

Jak tłumaczy Huptyś, część kierowców korzysta z autostrad okazjonalnie lub nie potrafi używać rozwiązań mobilnych. Ministerstwo chce, aby wybrane rozwiązanie było funkcjonalne i wygodne dla wszystkich korzystających z autostrad. Podobnie jak w obecnie obowiązującej umowie, nowy wykonawca systemu poboru opłat może być zobowiązany do wprowadzenia manualnego systemu poboru opłat od pojazdów osobowych na autostradach wskazanych przez MIB. Użytkownicy autostrad będą jednak mieli też możliwość płacenia za pomocą urządzenia elektronicznego.

Dzisiaj w Polsce płatnościami objętych jest 740 km autostrad. Zdecydowaną większość stanowią trasy zarządzane przez koncesjonariuszy. Państwo pobiera opłaty jedynie na 261 km dróg. Jak udało nam się ustalić, Ministerstwo Infrastruktury i Budownictwa nie prowadzi obecnie prac nad podwyżką obowiązujących stawek opłat drogowych na sieci dróg płatnych zarządzanych przez GDDKiA.  

[KONKURS]240[/KONKURS]

(M.A)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%