Zdziwił się, gdy odwiedzili go policjanci z Radziejowa. Wcześniej ustalili, że to on jest sprawcą kradzieży. Drzewka wróciły do pokrzywdzonej, a sprawca trafił do policyjnego aresztu. 36-latek odpowie przed sądem za kradzież cudzego mienia. Grozi mu za to do 5 lat więzienia.
[ALERT]1493543622820[/ALERT]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz