Wczoraj wieczorem policyjny patrol zatrzymał na ul. Poznańskiej do kontroli jadącego audi. 20-letni kierujący przekroczył bowiem dopuszczalną prędkość. Miał na liczniku 123 km/ h przy dozwolonej 50-ce. Został ukarany mandatem w wysokości 400 zł i 10 punktami. Musiał też „oddać” policjantom swoje prawo jazdy.
Policja apeluje o rozsądek za kierownicą i bezpieczną jazdę. Na drogach jest ślisko, więc należy dostosować prędkość do bieżących warunków drogowych.
[ZT]8384[/ZT]
Werka10:15, 23.02.2018
2 1
No a później płacz i panie władzo już nie będę. Karać bez litości! 10:15, 23.02.2018
makary11:36, 23.02.2018
1 0
Recę opadają a ludzie ciągle robią to samo- nie chcę obrazac barana 11:36, 23.02.2018
taka_prawda15:14, 23.02.2018
1 1
To nie wina kierowców tylko systemu. Kary są za niskie. Jakby dostał 4000 a nie 400 to by już nie jeździł 120 przez miasto. 400 zrobiło na nim wrażenie, ale tylko na czas zabrania dokumentów. Potem znów będzie przekraczał prędkość. No ale czemu mamy mieć zaostrzony system mandatów (bardzo wysokie stawki) bo przecież kierowcy zaczęliby przestrzegać przepisów, a państwo odcięłoby sobie pępowinę z kasą za drobne mandaty... 15:14, 23.02.2018