Zaczęło się od zajeżdżania drogi, a skończyło na wielkiej bójce

Wczoraj mundurowi z Kruszwicy i Inowrocławia doprowadzili do oskarżyciela dziewięciu zatrzymanych w wieku od 18 do 37 lat. Musieli oni tłumaczyć się z zajścia, do którego doszło pod Kruszwicą w minioną sobotę.

Na trasie ze Strzelna do podkruszwickich Kraszyc, wyprzedzały się dwa pojazdy, marki renault i audi. Jeden drugiemu zajeżdżał drogę, co w efekcie stało się przyczyną dalszego konfliktu. Gdy tylko samochody zatrzymały się w m. Kraszyce, doszło do sprzeczki między czterema podróżującymi nimi osobami.

[ZT]8833[/ZT]

Na miejsce konfliktu niebawem nadjechały kolejne dwa samochody, a ich pasażerowie okazali się sprzymierzeńcami jadących audi. Dwaj mężczyźni, którzy jechali renault, zostali  wówczas zaatakowani przez dziewięciu napastników. Bili oni ich i kopali po całym ciele. Na miejscu interweniowało kilka patroli, co skutkowało zatrzymaniem wszystkich dziewięciu agresywnych osób.

- Cała grupa trafiła do policyjnego aresztu. Wszyscy usłyszeli zarzut pobicia. Policja wnioskowała o areszty tymczasowe dla wszystkich zatrzymanych. Decyzją oskarżyciela napastnicy zostali objęci policyjnym dozorem. Mają też zakaz zbliżania się do poszkodowanych i zakaz opuszczania kraju - mówi asp. szt. Izabella Drobniecka.

Za pobicie grozi kara pozbawienia wolności do 3 lat.

[ALERT]1523352986697[/ALERT]