Zamknij

Stoimy na "grobach olbrzymów"! Spektakularne odkrycie archeologiczne w pobliżu Inowrocławia

Mirosław AmonowiczMirosław Amonowicz 09:06, 07.05.2021 Mirosław Amonowicz Aktualizacja: 10:30, 07.05.2021
Skomentuj

„Czy tylko groby są na tej planecie?” - takie pytanie zadawał astronauta badający planetę Eden w powieści Lema. Rezonuje ono coraz mocniej, gdy zaczynamy wnikliwiej patrzeć na najstarszą historię. Prawie 6000 tysięcy lat temu żyła m.in. na terenie Kujaw rozwinięta kultura, która usiała krajobraz monumentalnymi grobowcami megalitycznymi. Ilość znalezionych konstrukcji sprzed tysięcy lat jest zaskakująca.

W ubiegłą sobotę dokonano rekonesansu pradziejowych dróg w lasach miradzkich. Wytyczono ścieżkę edukacyjną, która przechodzi tuż obok około czterdziestu pięciu (!) grobowców (25 megalitów i około 20 kurhanów). Nagromadzenie konstrukcji sprzed tysięcy lat jest ogromne – wspomniana ścieżka ma jedynie 5 kilometrów.

Zaproszenie do udziału w nietypowym spacerze przyjął - znany z celnego oka w rozpoznawaniu obiektów pradziejowych – Tomasz Wiktorzak ze Słupska, który z Łukaszem Oliwkowskim – organizatorem spaceru (wraz ze Stowarzyszeniem „Stodoły”) wielokrotnie współpracował przy ustalaniu ważnych obiektów. Warto wspomnieć, że współpraca dotyczyła m.in. projektu „Kamienie wołać będą” (przedsięwzięcie skupione było na obiektach neolitycznych w Łojewie i Kaczkowie), a także przeanalizowania zlokalizowanego niedawno śladu po obronnym grodzie łużyckim w Zajezierzu obok Gniewkowa.

W ostatnich dniach Tomasz Wiktorzak – pracując w oparciu o różne aplikacje wykorzystujące technikę LiDAR, namierzył niezwykle ciekawe kompleksy grobowców megalitycznych na terenie powiatu inowrocławskiego. Odkrycie jest spektakularne. Po analizie skanów LiDAR okazało się, że w lasach, które okalają miasto z różnych stron, znaleziono kolejnych około dwadzieścia nieznanych dotąd grobowców sprzed 5500 lat. Łukasz Oliwkowski zweryfikował obiekty in situ. Okazało się, że wciąż są czytelne w terenie, mimo skali czasu, którą trudno sobie nawet wyobrazić.

- Frapujące jest, że lasy okazały się ochroną dla tak cennego dziedzictwa. Takich obiektów musiały być niegdyś setki, o ile nie tysiące. Grobowce megalityczne stanowiły stały motyw krajobrazu kulturowego naszych ziem, relacje o tym zachowały się w przekazach XIX-wiecznych podróżników i etnografów. Mimo że mówimy o cywilizacji niepiśmiennej, to jednak paradoksalnie zachował się jej monumentalny alfabet – dziesiątki wielkich grobowców, tworzących intrygujące geometryczne układy. To jeden z najtrudniejszych tekstów, jakie przyszło mi interpretować, w dużej mierze dzięki niezwykle czujnemu oku Tomasza Wiktorzaka – mówi Łukasz Oliwkowski.

Z czym mamy do czynienia?

Popularyzatorzy tematu wyjaśniają. Niedawno w ramach projektu edukacyjnego spopularyzowano największy obiekt megalityczny w Polsce znajdujący się przy obwodnicy Inowrocławia. Badania obiektu przeprowadził wcześniej archeolog Łukasz Pospieszny. Warto przypomnieć film:

Teraz udało się znaleźć kompleks grobowców leżących min. w Łącku (od zachodniej strony Inowrocławia) i fascynujący promienisty układ megalitów w Modliborzycach – za wschodnimi granicami miasta.

Łącko jest naukowcom znane – dla archeologii przywołała to miejsce prof. Aleksandra Cofta-Broniewska, która wraz z Ekspedycją Kujawską przeprowadziła pierwsze badania w 1969 roku. Potem badano tę przestrzeń w latach 1972-1973, a jeszcze później w okresie 1988-1995. Odnaleziono ślady rozległej osady Kultury Pucharów Lejkowatych (czyli budowniczych megalitów), choć zachodni kraniec osady został zniszczony przez żwirownię. To znamienne – zarówno kompleks megalityczny w  Łojewie jak i w Łącku są zagrożone właśnie działalnością kopalni. W czasie pierwszych badań odkryto dużo wytworów krzemiennych, a także sporą trapezowatą konstrukcję, którą na początku wzięto za szałas. Jak się później okazało, był to grobowiec megalityczny, jeden z trzech przebadanych do tej pory.

Tomasz Wiktorzak zlokalizował właśnie około dziesięciu kolejnych, wcześniej nieznanych. Możliwe, że także i w nich archeolodzy znajdą kiedyś szczątki „domu kultowego”. To bardzo interesująca kwestia. W środku nasypu ziemnego obłożonego niegdyś potężnymi głazami znajdował się drewniany dom o dość dużych rozmiarach (6,5 na 8m, o wysokości 2m). Budowla ta została spalona, co być może wiązało się z symboliką pochówku.

Na temat wykorzystania tych wewnątrzgrobowych domów istnieje wiele hipotez. Mogły być traktowane jako dom zmarłego, miejsce obrzędów i rytualnych uczt, dom strażnika miejsca, świątynia, czy w końcu pomieszczenie gospodarcze. Znajdowano tam różne artefakty – np. w znanych wcześniej obiektach w Łącku znaleziono m.in. bursztynowy krążek i łyżkę ze śladami dziegciu, krzemień czekoladowy i ochrę. Jedno jest pewne – twórcy megalitycznych konstrukcji mieli rozwiniętą nie tylko strukturę społeczną, posługiwali się kołem, znali podstawy astronomii, dobrze gospodarowali w osadach i na polach, ale przede wszystkim posiadali mocno rozwinięty system wierzeń, estetykę, symbolikę i duchowość. Dodajmy, że zagrożone działaniem żwirowni osada z cmentarzyskiem leżą tuż przy miejscu, w którym Smyrnia wpada do Noteci. Bardzo urokliwy zakątek powiatu inowrocławskiego.

Drugim niezwykłym i zupełnie nieznanym megalitycznym kompleksem w podinowrocławskim lesie jest cmentarzysko w Modliborzycach (jako pierwszy zobaczył je w 2017 roku Marek Schiller). Niezwykła struktura grobowców przypominających wachlarz, rozetę lub promienie słoneczne ma swoją analogię w układzie grobowców w Sobocie pod Poznaniem (lokalizacja – Łukasz Pospieszny). Najnowszych odkryć w pobliżu Inowrocławia jest więcej - podajemy tylko część informacji.

Nasuwa się kilka wniosków. Pierwszy warto przypomnieć: mówiąc o grobowcach kujawskich sprzed ponad 5500 lat, mówimy o początkach kultury po przełomie neolitycznym na naszych ziemiach; wcześniej funkcjonowali jeszcze budowniczowie tajemniczych rondli i długich chat, których śladów mnóstwo w pobliżu kujawskich strumieni:

Kolejna rzecz - zrozumienie symboli wpisanych w strukturę tych monumentów to jednocześnie możliwość uchwycenia bardzo wczesnych struktur mitologicznych (na długo przed mitologią Egipcjan czy Greków). Wniosek następny dotyczy faktu, że informacje o megalitach przestają być tylko hermetyczną wiedzą tajemną archeologów. Dzięki najnowszym technologiom skanującym (dostępnym każdemu), megality znów pojawiły się w krajobrazie kulturowym (choć bez obstaw kamiennych), ale niestety możliwe jest, że brak działań ochronnych może spowodować, iż do końca XXI wieku (patrząc na intensywność gospodarki) znikną one nawet z lasów, tym razem na zawsze. Reakcja odpowiednich władz i instytucji jest nieodzowna…

Isaac Newton powtarzał,  że jeśli widzi dalej, to tylko dlatego, że stoi na ramionach olbrzymów – myślał oczywiście o poprzednikach. Można by sparafrazować te słowa i powiedzieć, że mamy niepowtarzalną szansę widzieć dalej, jeśli rozumnie staniemy na „grobach olbrzymów”.

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(1)

TomTom

0 0

Świetny artykuł! 02:12, 08.05.2021

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo
0%