Policjanci wydziału ruchu drogowego na DK15 w Jacewie zauważyli ciągnik Ursus, który faktycznie jakby nigdy nic, jechał sobie pod prąd. Kierujący ciągnikiem został zatrzymany do kontroli.
- Od 54-letniego mężczyzny patrol wyczuł alkohol, a badanie stanu jego trzeźwości wykazało blisko 2 promile alkoholu w organizmie. Policjanci zatrzymali prawo jazdy kierującego. Ponadto przy przyczepie stwierdzili brak tablicy rejestracyjnej - mówi asp. szt. Izabella Drobniecka.
W kwestii popełnionego wykroczenia drogowego przez mężczyznę i braku tablicy toczy się postępowanie wyjaśniające.
Mężczyzna będzie musiał też ponieść konsekwencje popełnienia przestępstwa.
Za jazdę w stanie nietrzeźwości grozi kara pozbawienia wolności do 2 lat.
[ZT]22103[/ZT]
[CGK]3961[/CGK]
Kambodża 14:33, 22.09.2021
2 8
Szpicli nie brakuje. Zmarnowali chłopu życie, który ciężko pracuje w polu. Wstyd wy szpicle i konfitury jedne. 14:33, 22.09.2021
z innej beczki22:25, 22.09.2021
5 1
Pytanie do WORDu i instruktorów- czy jest na egzaminie i kursie przejazd obwodnicą, która imituje autostradę i ekspresówkę? 22:25, 22.09.2021