Amatorzy darmowego opału trafili do radziejowskiej komendy. Zatrzymani to 22 i 23-letni mieszkańcy powiatu konińskiego.
Mundurowi ustalili, że mężczyźni od kilku dni wycinali drzewa w lesie. Skradzione drewno przewozili na pobliską posesję, a następnie sprzedawali. Policjanci odzyskali część utraconego mienia.
Leśniczy oszacował, że podejrzani ścięli kilkadziesiąt sztuk sosny, brzozy oraz dębiny o wartości blisko 18 tys. złotych.
- W trakcie wyjaśniania tej sprawy, ustalono, że 22-latek, który przyjechał na miejsce przestępstwa fiatem, ma aktywny, czteroletni zakaz kierowania pojazdami mechanicznymi, wydany przez sąd w Kole. Zatrzymani już usłyszeli zarzut wyrębu i kradzieży drzewa z lasu - wyjaśnia asp. szt. Marcin Krasucki.
Czyn ten zagrożony jest karą od trzech miesięcy do pięciu lat pozbawienia wolności. Dodatkowo w takich przypadkach, sąd orzeka na rzecz pokrzywdzonego nawiązkę w wysokości podwójnej wartości wyrąbanego drzewa.
[ZT]26360[/ZT]
[CGK]4278[/CGK]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz