Wczoraj inowrocławski dyżurny policji otrzymał niepokojące zgłoszenie. Z relacji telefonującego mężczyzny wynikało, że jego 43-letni brat, mieszkaniec powiatu radziejowskiego, zatrzymał się ciężarówką, którą kierował w lesie w gminie Kruszwica i zamierza popełnić samobójstwo. Takiej treści sms-a otrzymał od niego chwilę wcześniej.
- Dyżurny w rejon wskazanej miejscowości Papros natychmiast skierował patrol z pobliskiej Kruszwicy. Podał też policjantom wszelkie informacje i szczegóły dotyczące zgłoszenia, a także udzielił instruktażu oraz koordynował na bieżąco działania. Policjanci, w pobliżu lasu, zobaczyli opisany pojazd, a obok mężczyznę, który okazał się bratem desperata. Wraz z nim funkcjonariusze zaczęli przeczesywanie lasu. Po chwili zauważyli wiszącego na drzewie mężczyznę. Policjanci bez chwili namysłu uwolnili go i z uwagi na fakt, że nie było z nim żadnego kontaktu natychmiast rozpoczęli akcję ratunkową. Udało się im przywrócić funkcje życiowe mężczyzny, który odzyskał przytomność i zaczął rozmawiać. Powiadomiony o sytuacji dyżurny wezwał pogotowie ratunkowe - mówi asp. szt. Izabella Drobniecka.
Do czasu przyjazdu karetki policjanci opiekowali się 43-latkiem i monitorowali jego stan. Mężczyzna trafił ostatecznie do szpitala.
[ZT]20365[/ZT]
[ALERT]1621587768465[/ALERT]
Triki18:16, 21.05.2021
3 0
Smutne, ale coraz wiecej "ich" jest 18:16, 21.05.2021