Pojechał z Inowrocławia do Kruszwicy kraść słodycze

Policjanci z Kruszwicy zatrzymali 28-letniego inowrocławianina krótko po tym, jak wyniósł z jednego z marketów kilka pudełek czekoladek. Jak się okazało, nie był to jego pierwszy raz, dlatego usłyszał zarzuty dotyczące czterech kradzieży. Za przestępstwa, o które jest podejrzany grozi mu do 5 lat więzienia.

W miniony poniedziałek policjanci z Kruszwicy, w trakcie służby na terenie miasta, zauważyli na jednej z ulic mężczyznę, którego wizerunek odpowiadał sprawcy kradzieży towaru w jednym z marketów. Funkcjonariuszom wydało się też podejrzane to, że niósł on kilka pudełek czekoladek.

- Nagle, wyraźnie na widok radiowozu, mężczyzna zaczął biec w przeciwnym kierunku. Nie zdołał jednak uciec, bo został zatrzymany przez mundurowych. Jak się okazało słodycze, które miał przy sobie ukradł chwilę wcześniej z jednego z marketów - relacjonuje st. asp. Justyna Piątkowska.

Zabezpieczone nagranie z monitoringu pozwoliło stwierdzić, że ten sam sprawca dokonał podobnych kradzieży także w drugiej połowie marca i na początku kwietnia.

Łączna wartość skradzionego towaru z trzech rożnych marketów to prawie 2 000 złotych. Kradł głównie słodycze, jednak nie pogardził również kawą i środkami czystości.

Wczoraj 28-latek usłyszał zarzuty kradzieży. Na wniosek policjantów prokurator orzekł wobec niego dozór i zakaz opuszczania kraju.

Za te przestępstwa grozi mu kara pozbawienia wolności do lat 5.

[ZT]24520[/ZT]

[CGK]4123[/CGK]