Wczoraj janikowscy policjanci doprowadzili do oskarżyciela 64-letniego mieszkańca miasta. Dzień wcześniej w jednym ze sklepów wywołał po pijanemu awanturę. Obsługa wezwała policję.
Podczas interwencji mężczyzna utrudniał policyjne działania. Nie chciał podać swoich danych, był pobudzony i agresywny. W stronę policjantów kierował obelżywe i wulgarne słowa. Próbował policjantów uderzyć.
Wezwane zostało na miejsce pogotowie, by poskromić agresję janikowianina. Krewki 64-latek nie oszczędził też ratowników medycznych, wykrzykując do nich przekleństwa.
Finalnie patrol zatrzymał awanturnika w policyjnym areszcie.
- Wczoraj dowody przeciwko niemu ocenił prokurator. Mężczyzna przyznał się do negatywnego zachowania i do tego, że najwyraźniej wypił zbyt dużo. Teraz jest objęty policyjnym dozorem do czasu rozprawy w sądzie. Grozi mu kara do roku więzienia - podsumowuje asp. szt. Izabella Drobniecka.
[ZT]26290[/ZT]
[ALERT]1662018657784[/ALERT]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz