Wczoraj około 19.00 w Pakości, patrol dał sygnał do zatrzymania się kierowcy volvo. Mężczyzna jednak zlekceważył to i pojechał dalej.
- Policjanci ruszyli za nim i wyprzedzili auto, po czym zajechali kierowcy drogę, zmuszając go do zatrzymania się. Ten stanął na chwilę, a następnie ponownie ruszył, próbując kontynuować jazdę, ale uderzając w tył radiowozu. Mundurowi zatrzymali 35-letniego kierowcę. Szybko okazało się, że miał on blisko 2,5 promila alkoholu w organizmie. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu - mówi asp. szt. Izabella Drobniecka.
Teraz mężczyzna odpowie za kierowanie pojazdem po alkoholu oraz niewykonanie polecenia policjantów do zatrzymania. Grozi mu kara do 5 lat więzienia. Będzie musiał też ponieść konsekwencje kolizji drogowej i koszty uszkodzeń policyjnego samochodu.
[ZT]15752[/ZT]
[ALERT]1585557981403[/ALERT]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz