Wczoraj w Mogilnie policjanci ruchu drogowego zwrócili uwagę na kierującego pojazdem peugeot boxer, który skręcając w ulicę Mickiewicza nie zastosował się do znaku zakaz skrętu w lewo.
- Zatrzymany do kontroli drogowej mieszkaniec powiatu inowrocławskiego wyjaśnił policjantom, że nie posiada uprawnień do kierowania. Sprawdzenie w systemie informatycznym faktycznie potwierdziło słowa mężczyzny. Okazało się, że 48-latek ma obowiązujący do kwietnia 2020 roku sądowy zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych - mówi asp. Tomasz Bartecki.
Mieszkaniec powiatu inowrocławskiego za popełnione wykroczenie został ukarany mandatem karnym. Jednak znacznie surowsze konsekwencje czekają go za złamanie sądowego zakazu. Kodeks karny za to przestępstwo przewiduje karę nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
waldemar11:49, 01.02.2019
0 0
Mezczytna ten powinien byc poddany badaniom psychiatrycznym poniewaz majac zakaz sadowy prowadzenia pojazdow,zlamal go,wiec prawdopodobnie cos z jego glowa nie tak,ponadto powinien byc pozbawiony dozywotnio ponownego zdawania egzaminu na prawo jazdy(tak jest w cywilizowanych krajach) 11:49, 01.02.2019