Policjanci zaobserwowali, że kierowca pojazdu na skrzyżowaniu ul. Niepodległości i Wojska Polskiego nie zastosował się do znaku drogowego B-20. Oznacza to, że nie zatrzymał się przed drogą z pierwszeństwem, gdzie miał taki obowiązek.
[ANKIETA]74[/ANKIETA]
Podczas kontroli 27-letni kierujący za wykroczenie w ruchu drogowym został ukarany mandatem karnym w wysokości 300 zł oraz 2 punktami karnymi. Ponadto policjanci zatrzymali dowód rejestracyjny pojazdu z uwagi na brak aktualnych badań technicznych.
BMW jechało łącznie pięć osób. Patrol sprawdził, czy nie posiadają zabronionych środków i szybko to zweryfikował.
- Przy dwójce pasażerów: 17-letni mężczyźnie i 24-letniej kobiecie policjanci znaleźli susz roślinny, który po wstępnych badaniach testerem okazał się marihuaną. W pojeździe również policjanci ujawnili jeszcze dwa woreczki z suszem i skrystalizowaną substancją należące do tego samego 17-latka. Te dwie osoby zostały zatrzymane do wyjaśnienia. Usłyszały już zarzuty posiadania narkotyków
- informuje asp. szt. Izabella Drobniecka.
Nie był to jednak odosobniony przypadek. Kilka dni temu policjanci wydziału patrolowo-interwencyjnego skontrolowali samochód marki VW i znanego im kierującego pojazdem mężczyznę. W drzwiach pojazdu patrol ujawnił woreczek z marihuaną.
26-letni mieszkaniec Inowrocławia został zatrzymany w policyjnym areszcie. Zarzut jaki usłyszał to posiadanie zabronionych środków.
- Policja zdecydowanie reaguje na informacje o posiadaniu narkotyków. Niekiedy jest tak, że ich posiadacze po zażyciu kierują pojazdami i są sprawcami groźnych zdarzeń drogowych. Dlatego działania funkcjonariuszy mają na celu ujawnianie osób zamieszanych w narkotyki, by również zapobiegać tragediom na drogach - podsumowuje rzeczniczka inowrocławskiej policji.
[ZT]23656[/ZT]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz