Razem możemy uratować serduszko małego Piotrusia

18-miesięczny Piotruś Sieradzki ze Słaboszewka cierpi na wrodzoną wadę serca. Chłopiec wymaga kosztownej operacji, której termin lekarze wyznaczyli na 5 lutego.

Chłopczyk przeszedł już dwie bardzo poważne operacje, które niestety nie przyniosły oczekiwanych rezultatów, a serce Piotrusia jest znów bardzo słabe. Tetralogia Fallota to wrodzona wada serca Piotrusia, która obejmuje wiele nieprawidłowości w budowie serduszka. Pierwszą operację przeszedł tuż po skończeniu pierwszego roku życia. Dwa tygodnie później została przeprowadzona reoperacja, która polegała na wymianie zastawki płucnej na biologiczną i całkowitym zamknięciu ubytku międzykomorowego. Po kilku miesiącach od reoperacji okazało się, że zastawka przestała działać, a ubytek nie został jednak całkowicie zamknięty.

[ZT]18737[/ZT]

Razem możemy pomóc Piotrusiowi. Na Facebooku działa grupa Ratujmy Serduszko Piotrusia, na której można wystawiać na aukcję przedmioty/usługi i samemu też je wylicytować, by wesprzeć chorego chłopca. Do akcji włączyli się już m.in. strażacy z OSP Jaksice, którzy przekazali 500 złotych oraz KSK Noteć Inowrocław, która na licytację przekazała koszulkę meczową.