Zamknij
Fot. pixabay

3 nieoczywiste rozwiązania przy wyborze pierwszego tornistra szkolnego

10:00, 19.07.2018

3 nieoczywiste rozwiązania przy wyborze pierwszego tornistra szkolnego

Ostatni dzwonek w szkole dla dzieci oznacza upragnione wakacje, a dla rodziców, zwłaszcza tych pociech, które jesienią po raz pierwszy przekroczą próg szkoły, sporządzanie listy zakupów związanych z wyprawką. Wybór najważniejszego elementu szkolnego wyposażenia „pierwszaka”, czyli tornistra, wcale nie jest prosty. Jak go wybrać, aby służył dziecku możliwie najdłużej?

Media i internet bombardują niejednokrotnie zdezorientowanych rodziców mnóstwem informacji co, gdzie i jak kupić, by uszczęśliwić swojego pierwszoklasistę. Oto trzy rozwiązania, które pozwolą ułatwić dobór kluczowego szkolnego akcesorium, czyli tornistra.

Tornister na lata – to możliwe

Dziecko, które pierwszy raz przekroczy próg szkoły przeżywa jeden z najważniejszych dni w swoim życiu. Dlatego w towarzystwie odpowiedniego tornistra będzie czuło się znacznie pewniej. Z czasem szybko się okaże, że szkolne mury już nie onieśmielają, nauczyciel nie jest kimś obcym, a nowa grupa koleżanek i kolegów z powodzeniem wypełnia czas spędzony na przerwach i po lekcjach. Rodzice natomiast starają się uważnie dobierać pierwszy w życiu tornister i gdzieś z tyłu głowy pojawia się zwątpienie, na jak długo on wystarczy. A my mówimy, że może nawet na 3, 4 lata! Wystarczy wybrać model z regulacją wysokości szelek (jak np. w modelu Step by Step Space). Dzięki sprytnemu systemowi tornister „rośnie” wraz z dzieckiem, dopasowując się do jego wzrostu. Jest to niewątpliwie ważne, gdyż dzięki temu, zaoszczędzimy na kupnie nowego modelu (zdarza się, że niektórzy rodzice wymieniają tornistry kilka razy w przeciągu trzech pierwszych lat szkoły swojego dziecka). Co więcej – poza regulowanymi szelkami, warto zwrócić uwagę na jakoś materiału, z którego uszyty jest tornister. Im trwalszy, posiadający odpowiednie atesty, tym większa pewność, że kolejny model przyjdzie nam kupić dopiero w czwartej klasie.

Sprytne „odświeżenie” przez dodatki

Na forach dla rodziców często pojawia się wątek na temat znudzenia się tornistrem przez dziecko, a o noszeniu jednego modelu przez lata nie ma mowy! Z pomocą przychodzą bryły wyposażone w dodatkowe, wymienne elementy ozdobne. Kupując model z takim dodatkowym wyposażeniem (np. MagicMags) możemy liczyć na to, ze nasze dziecko przede wszystkim świetnie będzie się bawiło podczas ozdabiania swojego tornistra, a po drugie, kiedy trochę podrośnie, z łatwością zrezygnuje z bogatych zdobień na rzecz nieco „doroślejszego” wyglądu. W trakcie zakupów warto zapytać naszą pociechę, która szata graficzna najbardziej jej odpowiada. Niech wybierze taką, która jest zgodna z zainteresowaniami i bierze czynny udział w tak ważnym przedsięwzięciu jakim jest przygotowanie do szkoły. Jeśli dodatkowo może samodzielnie ozdobić tornister, istnieje duża szansa, że z niego nie zrezygnuje po roku.

[ZT]9740[/ZT]

Samodzielnie znaczy dojrzale

Obowiązek szkolny zwykle doprowadza do rewolucji zarówno w życiu dziecka jak i jego rodziców. Umiejętne przejście przez pierwsze tygodnie szkoły oraz nauka dobrych nawyków pozwolą w późniejszym czasie uniknąć niepotrzebnych problemów. Dobrze jest dziecku pokazać jak dbać o tornister, by posłużył on przez długie lata. Dlatego kupując odpowiedni model warto zwrócić uwagę na materiał, z którego jest wykonany. Idealnie jest, gdy tornister posiada odpowiednie poszycie – łatwe w czyszczeniu, chroniące przed wilgocią. Tornister powinien posiadać kilka dodatkowych schowków na drobiazgi oraz cenniejsze przedmioty takie jak telefon lub portfel. Dzięki odpowiedniemu planowi pakowania, dziecko będzie miało szansę nauczyć się układania poszczególnych elementów wyposażenia w prawidłowy sposób, weźmie odpowiedzialność za swoje rzeczy, a przede wszystkim istnieje spora szansa, że nie zgubi wartościowych przedmiotów.

Chcąc bezstresowo rozpocząć nowy rok szkolny, warto już dzisiaj przemyśleć kwestie związane z zakupem odpowiedniego tornistra dla dziecka. Zwrócenie uwagi na niestandardowe, nowoczesne rozwiązania „techniczne” może w znaczący sposób zaoszczędzić rodzicom wydatków, a dzieciom zapewnić nie tylko wygodę i komfort, ale też możliwość samodzielnego kreowania swojego szkolnego wizerunku.


komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%