Dyżurny synoptyk medialny - Ewa Łapińska, wyjaśnia, że według dzisiejszych prognoz i analiz synoptyków IMGW nie musimy obawiać się silnego mrozu, który miałby napłynąć ze wschodu nad Polskę w połowie stycznia. "Bestia" mogłaby spowodować spadek temperatury powietrza do 30°C, a nawet -40°C.
- Szczegółowe prognozy pogody przygotowywane przez synoptyków obejmują okres 7 dni, gdyż dalsze prognozy i wyliczenia modeli numerycznych są bardzo niestabilne i obarczone dużą niepewnością. Obecnie dysponujemy bardzo orientacyjną prognozą długoterminową z modeli numerycznych (na kolejne 14 dni), według której w połowie stycznia (15-14.01) może wystąpić napływ chłodnego powietrza z północy Europy i spadek temperatury lokalnie do -7°C, a w miejscowościach podgórskich do -15°C. Będzie to jednak bardzo krótki jedno-, dwudniowy epizod - uzupełnia Ewa Łapińska.
[ZT]18491[/ZT]
@08:24, 07.01.2021
0 0
No to dziękować Bogu!
Przy 15 st. mrozu wszystko "staje", a gdzie przy - 30 st.....
Niech teraz Ci, co to prognozowali ciepła (rekordowo) zimę się pokażą. Tyle warte są Wasze prognozy z półrocznym wyprzedzeniem...dzień, może dwa to jeszcze (z 80% prawdopodobieństwem). 08:24, 07.01.2021