Pozdrawiam gościa który pare dni temu podszedł do mnie i kolegi około godziny 24 i przedstawił się jako bodajże Kacper. Pytał czy umowie się z nim na RANDEWU. Nadal nie możemy przestać się śmiać z kolegą ?? było to prawie przy ulicy Marulewskiej.dokladnie przy murku. Byłeś chyba trochę podpity i miałeś pewnie powyżej 20l. Szedłes chyba z dziewczyną i chłopakiem.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz