Udostępnijźródło: Fundacja Kocia Dolina

Kochani, strasznie ciężki czas nas dopadł. Mamy dwa przypadki panleukopeni, na szczęście koty wychodzą już na prostą, ale pokonało nas coś innego. Rozchorował się Pablo :( Stanęłyśmy w obliczu czegoś, dokładnie CZEGOŚ, bo kompletnie nie wiedziałyśmy z czym mamy do czynienia. Pablo osłabł z dnia na dzień. W dobę jego stan pogorszył się tak bardzo, że postanowiłyśmy się z kocurem pożegnać. Podjęłyśmy też tę najtrudniejszą decyzję i dałyśmy Pani Doktor zielone światło w kierunku eutanazji. Nie chciałyśmy, żeby Pablo cierpiał. Ale może od początku... Pablo trafił do gabinetu z temperaturą 32 stopnie, bardzo odwodniony, praktycznie bez kontaktu. Pierwszy pomysł panleukopenia (ze względu na kontakt z chorymi kotami) Objawy nie były jednak jednoznaczne. Pani Doktor podjęła leczenie objawowe. Kolejny krok to badanie krwi i tu szok. Anemia wręcz nie możliwa do wyobrażenia, kolejne badania i kolejny szok, wątroba w skrajnie złym stanie. Zawsze mamy nadzieję, ale w tym przypadku realizm brał górę. Na szczęście Pani Doktor nie poddała się do ostatniej chwili. Opiekowała się Pablo przez całą dobę, zabierała kocura z gabinetu na noc do domu. I nagle stał się cud, nie boimy się tak nazwać poprawy stanu zdrowia Pablo. Dla nas to cud. Pablo z każdym dniem czuje się lepiej. Odzyskał apetyt, lgnie do człowieka. Barankom i pieszczotom nie ma końca. Kryzys jest już raczej zażegnany, chociaż mając na uwadze, to co widziałyśmy kilka dni temu, ciągle mówimy to z pewnym niepokojem. I tylko jedno nas martwi... po tak ciężkim stanie, Pablo już za kilka dni będzie musiał wrócić do Przytuliska. Miejsca w którym nie czuje się najlepiej... :( Może Wy macie pomysł jak zmienić los Pablo, kota który wywinął się śmierci? Chcemy dla Pablo wszystkiego co tylko najlepsze, ale na początek przydała by się jakaś ręka do głaskania, miska z jedzeniem i kawałek kanapy we własnym domu... Możecie też wspomóc kosztowne leczenie i pobyt Pablo w gabinecie weterynaryjnym. Wpłaty z dopiskiem "Leczenie Pablo" kierujcie na konto: Fundacja Kocia Dolina 47 1940 1076 3018 9272 0000 0000 paypal: [email protected] Za nawet najmniejszą wpłatę będziemy bardzo wdzięczne <3