Za pożarem składowiska odpadów w miejscowości Wszedzień stoją ówcześni udziałowcy i pracownik firmy. Właśnie skończyło się śledztwo, w którym usłyszeli zarzuty, a do sądu skierowano akt oskarżenia przeciwko nim.
Zdjęcie 1 z 10
Zdjęcie 2 z 10
Zdjęcie 3 z 10
Zdjęcie 4 z 10
Zdjęcie 5 z 10
Zdjęcie 6 z 10
Zdjęcie 7 z 10
Zdjęcie 8 z 10
Zdjęcie 9 z 10
Zdjęcie 10 z 10