Domino do tego meczu przystąpiło bez swoich rozgrywających Michała Warchowskiego i Kamila Maciejewskiego, więc z góry było wiadomo, że o wynik będzie bardzo ciężko, ale po pierwszej kwarcie można było przecierać oczy ze zdumienia, bo na tablicy mieliśmy, 22:21 czyli tylko jedno punktowe prowadzenie Decki. A kolejne odsłony zapowiadały się interesująco, niestety druga kwarta to dominacja gospodarzy, którzy wygrali 32:7 i o wywiezienie zwycięstwa z trudnego terenu, jakim jest Pelplin. Druga połowa to już kontrola wyniku przez gospodarzy i pewne końcowe zwycięstwo 102:63
Decka Pelplin – Domino Inowrocław 102:63 (22:21,32:7,20:20,28:15)
Decka: Sarzało 23 (3), Chudy 20 (1), Pawłowski 15 (1), Ciesielski 11, Komenda 8 (1), Kamiński 8 (2), Reszka 6 (1), Sikora 6, Itrich 4, Ebertowski 1, Muntowski 0, Dąbrowski 0.
Domino: Barański 15, Korólczyk 10 (2), Krawiec 10 (2), Kozłowski 8, Pomieciński 7 (1), Nijak 5 (1), Lewandowicz 3 (1), Jany 3 (1), Jankowski 2, Konieczka 0.
[ZT]11689[/ZT]
[KONKURS]864[/KONKURS]
Kosz10:47, 09.02.2019
2 0
To derby zapowiadaja sie prawdziwa demolka! Koniec Domino coraz blizej... 10:47, 09.02.2019