Próbował okraść swój zakład pracy. Wpadł podczas kontroli na bramie

Czujna ochrona ujawniła przy mężczyźnie kradzione zakładowe mienie. Wezwani na interwencję policjanci ujawnili dodatkowo, że pracownik ten był również po alkoholu. Grozi mu teraz kara pozbawienia wolności, ale nie tylko.

Dwa dni temu policjanci z komisariatu w Janikowie rozliczyli do przestępstwa i wykroczenia 36-letniego mężczyznę. Wpadł on na gorącym uczynku, gdy dzień wcześniej około godz. 18.00 chciał przekroczyć bramę janikowskiego zakładu, wyjeżdżając swoim samochodem. Tu jednak natrafił na rutynową kontrolę ochrony. Ujawniła ona w samochodzie elementy metalowe w postaci płaskowników i szyny.

[ZT]12514[/ZT]

Wezwany na miejsce patrol policji zatrzymał w policyjnym areszcie mężczyznę z dwóch powodów. Było nimi przestępstwo i wykroczenie. Elementy metalowe bowiem pochodziły z zakładu pracy, w którym był zatrudniony mężczyzna. Straty oszacowano na 1 tys. zł. Patrol, który interweniował  ustalił też, że mężczyzna był po użyciu alkoholu w takiej ilości, co stanowiło wykroczenie. 36-letni mieszkaniec powiatu usłyszał zatem zarzut kradzieży, ale też odpowie za wykroczenie. Za to, że jechał po alkoholu, policjanci zatrzymali jego prawo jazdy. 

Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.

[ALERT]1557732843697[/ALERT]