Dzisiaj w Urzędzie Miasta spotkali się prezydent Inowrocławia Ryszard Brejza i wójt gminy Inowrocław Tadeusz Kacprzak, by przeanalizować sytuację związaną z Rowem Marulewskim.
Stwierdzono, że fragment Rowu Marulewskiego, w części, która przebiega w granicach miasta, jest w dobrym stanie i jest właściwie utrzymywany. Natomiast ta część rowu, która przebiega przez gminę (i nie jest własnością gminy, a Skarbu Państwa) jest w znacznym stopniu zaniedbana. Rów nie jest odpowiednio drożny od granicy miasta do samego ujścia, co wpływa w sposób niekorzystny na odprowadzanie wód opadowych do Jeziora Szarlej (Małego Gopła). Nikt nie był w stanie podać szczegółów dot. stanu tej części rowu, dlatego powołano zespół składający się z przedstawicieli Urzędu Miasta Inowrocławia i Gminy Inowrocław, w celu określenia rzeczywistego stanu rowu poza granicami miasta. Już za kilka dni zostanie dokonany szczegółowy przegląd wspomnianego odcinka, a następnie pilnie zostaną podjęte decyzje dot. zakresu koniecznych prac.
[ZT]9783[/ZT]
Prezydent zadeklarował wstępnie wsparcie finansowe. Jeżeli zaistnieje taka konieczność, będzie występował z wnioskiem do radnych podczas nadzwyczajnej sesji Rady Miejskiej. Uczestnicy spotkania wyrazili ubolewanie, że Skarb Państwa nie poczuwa się do odpowiedzialności za utrzymanie swojego majątku, a pobiera opłaty od Miasta na rzecz przedsiębiorstwa państwowego Wody Polskie z tytułu pozwolenia wodnego.
- Udrożnienie Rowu Marulewskiego rozwiązałoby w pewnym stopniu problemy mieszkańców wschodniej części miasta. Do rowu spływają wody opadowe zebrane z kolektorów miejskich z rejonu os. Piastowskiego i Solno. Niestety na gwałtowne i bardzo obfite opady, nikt nie ma wpływu. Żaden system nie zlikwiduje problemu okresowego zalewania, spowodowanego takimi skrajnymi warunkami atmosferycznymi. Udrożnienie rowu ma docelowo złagodzić skutki gwałtownych opadów - mówi Adriana Herrmann, rzeczniczka ratusza.
Z kolei Marian Dombek z PWiK, zapewnił prezydenta, że pracownicy spółki reagują na sygnały od mieszkańców o podtopieniach, tak szybko, jak to tylko jest możliwe. Obecność pracowników nie jest możliwa jednocześnie w kilku miejscach, dlatego należy chwilę poczekać na przyjazd ekipy PWiK.
O kolejnych etapach zaawansowania tej sprawy będziemy informować na bieżąco.
MK18:34, 26.07.2018
1 0
Jak dzisiejsze stanowisko pana prezydenta odnośnie ponoszenia kosztów przez Skarb Państwa ma się do wczorajszych słów pana Prezesa PWIK, w których "powołuje się na zapis Prawa Wodnego, który mówi o tym, iż kto "odnosi korzyści z urządzeń spółki wodnej", zobowiązany jest do "ponoszenia świadczeń na rzecz spółki"? Czy Skarb Państwa ponosi korzyść z użytkowania kanału? 18:34, 26.07.2018