Zamknij

Inowrocławscy modelarze z sukcesami na Węgrzech

Mirosław AmonowiczMirosław Amonowicz 22:03, 25.04.2024 . Aktualizacja: 22:05, 25.04.2024
Skomentuj
  • W miniony weekend członkowie Inowrocławskiego Stowarzyszenia Modelarzy Redukcyjnych wybrali się do europejskiego centrum modelarstwa redukcyjnego czyli Mosonmagyaróvár na Węgrzech.

  • Tam co roku organizowany jest największy na Starym Kontynencie festiwal i konkurs modelarski – Mosonshow.

Tegoroczna – 26. edycja konkursu – przyciągnęła modelarzy z ponad 40 państw. Na Węgrzech stawili się między innymi Japończycy, Kubańczycy, Amerykanie, Chińczycy, Hiszpanie i mieszkańcy Nowej Zelandii.

Łącznie na stołach można było podziwiać ponad 3000 modeli – od pojazdów cywilnych, przez czołgi, samoloty, śmigłowce, okręty podwodne, żaglowce, dioramy, figurki historyczne i fantasy po statki kosmiczne. Z racji przypadającej w tym roku 80. rocznicy lądowania aliantów w Normandii organizatorzy przygotowali specjalne kategorie poświęcone temu wydarzeniu.

Członkowie inowrocławskiego stowarzyszenia na „podbój” Węgier wyruszyli skoro świt w piątek – 19 kwietnia. Po kilkugodzinnej podróży, blisko godziny 18:00, modelarze dotarli do celu i mogli rozstawić na stołach swoje modele.

Liczba osób przybyłych na to wydarzenie przekroczyła najśmielsze oczekiwania ekipy z Kujaw. Niekończące się kolejki, gwar rozmów w wielu językach i tłok wywołany przez napływ sympatyków modelarstwa z całego świata, potwierdzał, że ten konkurs to jedno z największych tego typu wydarzeń na świecie.

[CGK]4473[/CGK]

W sobotę wraz z licznymi gośćmi można było przyglądać się wspaniałym modelom, które niekiedy przybyły drogę kilku tysięcy kilometrów. Dodatkowo w odrębnej hali przez dwa dni funkcjonowała giełda, na której można było zakupić dosłownie wszystko w temacie tego hobby – od specjalistycznej literatury, przez modele, po farby, kleje czy narzędzia wykorzystywane w warsztacie modelarskim. Przyjrzenie się wszystkim modelom i stanowiskom na giełdzie to zadanie na 5-6 godzin.

Największy zachwyt modelarzy z Inowrocławia wzbudził model helikoptera – Sikorsky Ch-54a. Wykonał go Shang Zongjie z Tajwanu, który otrzymał od nich specjalny puchar w dowód uznania.

W niedzielę nadszedł najbardziej wyczekiwany moment – ogłoszenie wyników konkursu modelarskiego. Członkowie inowrocławskiego stowarzyszenia startowali w wielu kategoriach – od samolotów, przez figurki po pojazdy kołowe i czołgi. Wiele z tych modeli zyskało uznanie sędziów, gdyż modelarze z Kujaw łącznie zdobyli cztery srebrne i cztery złote medale! To wielki sukces całego stowarzyszenia, którego przedstawiciele z pewnością za rok ponownie wybiorą się do kraju Madziarów, aby ponownie stanąć w szranki z najlepszymi modelarzami z całego świata.

Warto dodać, że Inowrocławskiego Stowarzyszenia Modelarzy Redukcyjnych, co roku organizuje w naszym mieście jeden z większych w kraju festiwali modelarskich, na którym pojawiają się również goście z zagranicy, a liczba modeli na stołach oscyluje w okolicach 1000. Tegoroczna edycja konkursu odbędzie się w dniach 22–23 czerwca w Hali Widowiskowo-Sportowej przy al. Niepodległości 4. Warto zapisać sobie tę datę w kalendarzu i wybrać się na to wydarzenie aby przyjrzeć się tym małym dziełom sztuki!

Tekst: Adam Kosecki

[ZT]37835[/ZT]

 

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%