Zamknij

W "Irenie" idzie ku dobremu

11:44, 05.09.2016 M.A
Skomentuj

Miliony euro zainwestowane w zakład, blisko trzysta osób zatrudnionych bezpośrednio w hucie lub kooperując, szkło (crystaline) eksportowane m.in. do Iranu, Egiptu, Niemiec, a nawet USA, w planach dalszy rozwój firmy - tak w skrócie można opisać obecną sytuację w Irena Holding Group Sp. z o.o. - dawnej Hucie Szkła Gospodarczego „Irena” S.A.

Obecnej sytuacji „Ireny” oraz dalszych planów inwestycyjnych dotyczyło niedawne spotkanie w Inowrocławiu. Prezydent Inowrocławia Ryszard Brejza spotkał się w hucie z ambasadorem Islamskiej Republiki Iranu Raminem Mehmanparastem wraz z małżonką oraz przedstawicielami Urzędu Marszałkowskiego z członkiem Zarządu Województwa Sławomirem Kopyściem.

Niedawne spotkanie dotyczyło obecnej sytuacji „Ireny” oraz dalszych planów inwestycyjnych. W czerwcu 2013 r. w firmie zatrudnionych było 11 osób, obecnie jest blisko 200, a kolejnych sto to miejsca pracy u kooperatorów.

– W tej chwili eksportujemy na poziomie 600-800 tysięcy dolarów miesięcznie. Jeśli uda się pozyskać środki na kolejne inwestycje, to tę kwotę możemy zwiększyć nawet do kilkunastu milionów dolarów – mówił podczas spotkania Prezes Hassan Riyazi, współwłaściciel huty.

Kolejne inwestycje (w tym modernizacja i uruchomienie pieca szklarskiego – produkcja automatyczna oraz uruchomienie produkcji szkła cienkościennego na wannie szklarskiej, co skutkowałoby zwiększeniem zatrudnienia o około 100 osób) miałyby być współfinansowane m.in. ze środków unijnych, np. w ramach funduszy przewidzianych na rozwój województwa, korzystając z mechanizmów wsparcia oferowanych przez Bank Gospodarstwa Krajowego. Być może uda się także włączyć hutę do Pomorskiej Strefy Ekonomicznej.

Ze strony Miasta Inowrocławia ułatwieniem dla inwestora jest to, że przygotowane są miejscowe plany zagospodarowania, co oznacza znaczne skrócenie czasu potrzebnego na zrealizowane inwestycji.

– Cieszę się, że życie powróciło do huty. To zakład związany z historią naszego miasta i dzięki poczynionym inwestycjom także budujący przyszłość Inowrocławia i jego mieszkańców. Jestem przekonany, że jeśli tylko właściciel złoży wniosek o włączenie zakładu do obszaru specjalnej strefy ekonomicznej, to uzyska wsparcie Rady Miejskiej, tak jak to było w przypadku Ciech-u – podsumował prezydent Ryszard Brejza.

Fot. Uczestnicy spotkania mieli okazję m.in. obejrzeć obecnie produkowane wyroby i nowo zakupione linie produkcyjne.

Przypomnijmy, przez ponad dwa lata „Irena” pozostawała w stanie upadłości. Próby znalezienia nabywcy, który nie planowałby zburzenia huty i sprzedania gruntu z zyskiem, były bardzo trudne. Ostatecznie syndykowi „Ireny” udało się sprzedać większość zakładu przedsiębiorcy z Iranu, który przez kilka lat był głównym odbiorcą szkła kryształowego z inowrocławskiej huty.

Nowy właściciel już przed blisko trzema laty podczas spotkania z prezydentem Inowrocławia deklarował m.in. zakup nowoczesnej linii produkcyjnej i wznowienie produkcji. Jak się okazało, słowa dotrzymał. Obecnie, poza tym że stworzone zostały miejsca pracy w hucie, „Irena” zleca także wykonanie części prac lokalnym firmom. Dotyczy to, na przykład, produkcji opakowań.

Spotkanie z ambasadorem było okazją również do zaplanowania w ciągu najbliższych kilku miesięcy wizyty przedsiębiorców z Iranu w województwie kujawsko-pomorskim, w tym w Inowrocławiu. Huta „Irena” była jedynym dużym zakładem, który w Inowrocławiu upadł w ciągu ostatnich kilku lat.

Mieszkańców naszego miasta z pewnością zainteresuje fakt, iż prawdopodobnie za kilka tygodni ponownie uruchomiony zostanie sklep huty. Trwają również rozmowy dotyczące otwarcia salonu w Galerii Solnej.

(M.A)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%