Zamknij

Skromne zwycięstwo Cuiavii w Janikowie. W końcu wygrana na wyjeździe

20:26, 02.09.2017 #InowrocławZawszeNaCzasie
Skomentuj

Cuiavia Inowrocław w końcu wygrała wyjazdowe spotkanie. Biało-Zieloni w derbach powiatu pokonali Unię Janikowo 1:0. Bramkę na wagę zwycięstwa zdobył w 54. minucie Kruszczyński.

Piłkarze Cuiavii Inowrocław w meczu 5 kolejki IV ligi kujawsko-pomorskiej pokonali na wyjeździe Unię Janikowo i tym samym pokazali, kto rządzi w powiecie inowrocławskim. Jedyną bramkę spotkania zdobył w 54 minucie Michał Kruszczyński, który wykorzystał dobre podanie Dariusza Słupskiego i strzałem z bliska pokonał bramkarza gospodarzy. Dzięki tej wygranej Cuiavia, z dorobkiem 6 punktów, awansowała na 11 miejsce w ligowej tabeli.


UNIA JANIKOWO - CUIAVIA INOWROCŁAW 0:1 (0:0)
Kruszczyński 54'

Skład Cuiavii: Piesik - Timm, Kucharski, Marczyński, Kruszewski, Hulisz, Jastrzębski (Nadolski 46'), Majchrzak, P.Wiśniewski (Kruszczyński 46'), Brzóstowski (M.Wiśniewski 75'), Słupski

Sobotnie spotkanie z Unią Janikowo, okrzyknięte mianem derbów powiatu inowrocławskiego, było niezwykle ważne dla obu drużyn - zarówno Unici, jak i Cuiavia nie zaczęli najlepiej obecnego sezonu i punktów w ligowej tabeli potrzebowali jak tlenu.

[ZT]6805[/ZT]

Od początku spotkania przewagę osiągnęli gospodarze z Janikowa, którzy grali ambitnie, stosując wysoki pressing. Efektem tego był pierwszy groźny strzał w meczu w 12 minucie spotkania w wykonaniu Mikołaja Plewy. Na szczęście zawodnik gospodarzy pomylił się o centymetry. Z każdą kolejną minutą Unia grała coraz ofensywniej i sprawiała spore problemy naszej defensywie. Szczególnie dużo zamieszania w naszym polu karnym stwarzał Damian Lewandowski, który w przeciągu kilku minut dwukrotnie uderzał w światło bramki Cuiavii. Jednak prawdziwą "setkę" gospodarze stworzyli sobie w 22 minucie. Po dośrodkowaniu z boku boiska piłka minęła wszystkich zawodników, aż spadła na głowę Dominika Jelonka. Napastnik gospodarzy z pięciu metrów uderzył na naszą bramkę i gdy wszyscy widzieli już piłkę w bramce, wybawicielem Biało-Zielonych okazał się Marcin Piesik, który w wręcz nieprawdopodobny sposób zdołał zatrzymać piłkę tuż przed linią. Chwilę później doskonałą okazję na wyprowadzenie gospodarzy na prowadzenie miał Kacper Kumor, który najlepiej odnalazł się w zamieszaniu podbramkowym, lecz ostatecznie uderzył nad bramką. W 30 minucie groźny strzał z rzutu wolnego oddał Sebastian Hulisz, a bramkarz gospodarzy - Robert Tomaszewski z trudem sparował piłkę na rzut rożny. Minuty upływały, a na tablicy wyników nadal widniał rezultat 0:0. I nie zmienił się on aż do przerwy, chociaż trzeba przyznać, że taki obrót spraw był korzystniejszy dla Cuiavii, gdyż nasz zespól nie stworzył sobie w tej odsłonie spotkania wielu okazji na zdobycie bramki.

Na szczęście na drugą połowę wyszła zupełnie inna, odmieniona Cuiavia. Duża tego zasługa tkwiła w dwóch zmianach, jakie nastąpiły w przerwie w Biało-Zielonych - na boisku zameldował się grający trener Michał Nadolski oraz Michał Kruszczyński. Inowrocławianie zaczęli grać o wiele ofensywniej i szybko przyniosło to efekty. Jako pierwszy sygnał do ataku dał Sebastian Hulisz, który w 49 minucie oddał strzał z dystansu, z którym poradził sobie Robert Tomaszewski. Chwilę później na podobną próbę zdecydował się Dariusz Słupski, jednak i tym razem bezskutecznie. Skuteczność nadeszła jednak w 54 minucie. Wówczas świetny rajd lewą stroną przeprowadził Słupski, który wyprzedził aż trzech defensorów z Janikowa, wpadł w pole karne i zauważył dobrze ustawionego Michała Kruszczyńskiego. Kruszczyński otrzymał futbolówkę i z pięciu metrów nie dał szans Tomaszewskiemu, wyprowadzając tym samym nasz zespół na prowadzenie. Od tego momentu w grę Unii wkradł się lekki chaos i jej poczynania ofensywne charakteryzowały liczne błędy. Ponadto spotkanie zaostrzyło się, co zaowocowało upomnieniami indywidualnymi w postaci żółtych kartek. Warto jednak wspomnieć, że tego dnia oprócz Marcina Piesika świetnie dysponowany był także inny filar naszej defensywy - Bartłomiej Kruszewski. Nasz boczny obrońca w przekroju całego spotkania zanotował ogromną liczbę skutecznych odbiorów, a co za tym idzie zniwelował wiele ofensywnych akcji Unii Janikowo. Mimo prowadzenia, to Biało-Zieloni byli bliżsi zaliczenia trafienia. W 72 minucie Dariusz Słupski otrzymał prostopadłe podanie od Michała Kruszczyńskiego, jednak w dobrej sytuacji przegrał pojedynek z golkiperem gospodarzy. W 80 minucie Cuiavia mogła postawić kropkę nad i. Z własnej połowy prostopadłą piłkę zagrał Marcin Wiśniewski, a pojedynek biegowy z obrońcą wygrał Dariusz Słupski, który podał prostopadle do Wiktora Majchrzaka. Nasz pomocnik wbiegł w pole karne i oddał mocny strzał w stronę prawego górnego rogu bramki gospodarzy. Świetną interwencją popisał się w tej sytuacji Robert Tomaszewski, który uchronił gospodarzy przed stratą gola. Pod koniec spotkania gorąco zrobiło się w naszym polu karnym, gdy Przemysław Kędziora zagrał wzdłuż bramki Piesika - na szczęście żaden z zawodników Unii nie zdołał zamknąć tej akcji. Był to ostatni akord tego derbowego widowiska. Ostatecznie Cuiavia Inowrocław pokonała na wyjeździe Unię Janikowo - 1:0!

Następne spotkanie ligowe Cuiavia rozegra na własnym stadionie - 9 września o godzinie 15:00. Rywalem Biało-Zielonych będzie beniaminek IV ligi kujawsko-pomorskiej - Sokół Radomin.

Wszystkie wyniki 5 kolejki IV ligi kujawsko-pomorskiej:

Polonia Bydgoszcz - Legia Chełmża 2:0 (0:0)
Kujawianka Izbica Kujawska - Sokół Radomin 5:1 (2:0)
Start Warlubie - Chemik Bydgoszcz 1:2 (1:1)
Wisła Nowe - Chełminianka Chełmno 2:0 (2:0)
Pogoń Mogilno - Sparta Brodnica 6:2 (3:1)
Lider Włocławek - Lech Rypin 2:3 (2:2)
Orlęta Aleksandrów Kujawski - Naprzód Jabłonowo Pomorskie 4:1 (1:0)
Unia Janikowo - Cuiavia Inowrocław 0:1 (0:0)
Kujawiak Kowal - Notecianka Pakość (niedziela, 16:00)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%