Do zdarzenia doszło w połowie kwietnia tego roku w Czamaninie (pow. radziejowski). Jak ustalili policjanci z posterunku w Topólce, 43-latek w nocy porysował gwoździem audi, zaparkowane na parkingu.
- Właściciel wycenił straty na kilka tysięcy złotych. Podejrzany tłumaczył swój czyn alkoholem, który wypił wcześniej. Wkrótce stanie przed sądem, który zdecyduje o karze - mówi asp. szt. Marcin Krasucki.
Za to przestępstwo kodeks karny przewiduje od trzech miesięcy do pięciu lat pozbawienia wolności. Dodatkowo będzie musiał pokryć straty, jakie wyrządził.
[ZT]37798[/ZT]
[ALERT]1714030267302[/ALERT]
Psychol11:26, 25.04.2024
1 0
To znaczy, że jak pije alkohol to jest niezrównoważony. Więc albo wszywka, albo izolacja przed społeczeństwem. 11:26, 25.04.2024