Sprawcę niedzielnego wypadku czeka surowa kara

Kryminalni z inowrocławskiej komendy doprowadzili do oskarżyciela oraz sądu 42-letniego mieszkańca gminy Rojewo. Po tym, jak usłyszał zarzut kierowania samochodem bez uprawnień i spowodowania wypadku drogowego, został tymczasowo aresztowany na 2 miesiące. Grozi mu do 5 lat więzienia.

Przypomnijmy:

15 stycznia krótko po północy na terenie miejscowości Chrząstowo, gmina Gniewkowo, policyjny patrol zatrzymał do kontroli renault. W chwili, gdy mundurowi byli zajęci kontrolą, nagle z dużą prędkością nadjechał opel vectra. Pojazd jechał bez włączonych świateł i z impetem uderzył najpierw w radiowóz, a potem w kontrolowany pojazd. Siła uderzenia była tak duża, że renault przemieściło się na lewy pas, uderzając w jednego z policjantów. Potrącony policjant doznał obrażeń  i trafił do szpitala. Jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Kierującym oplem vectrą był 42-letni mieszkaniec gminy Rojewo, który został natychmiast zatrzymany. Mężczyzna miał blisko 2 promile alkoholu w organizmie.  Została od niego pobrana krew do badań pod kątem ilości alkoholu w organizmie. 42-latek trafił do policyjnego aresztu.

Następnego dnia zebrany materiał dowodowy skutkował postawieniem mężczyźnie zarzutów polegających na tym, że jadąc bez uprawnień i w stanie nietrzeźwości, spowodował wypadek drogowy, w którym obrażeń ciała doznał jeden z policjantów.

- Śledczy ustalili też, że podejrzany już wcześniej był skazany prawomocnym wyrokiem za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości, dlatego czeka go surowsza kara. Jeszcze wczoraj z aktami sprawy zapoznał się sąd, który rozpatrzył pozytywnie wniosek policji i prokuratury o tymczasowe aresztowanie mężczyzny - mówi asp. szt. Izabella Drobniecka.

42-letni podejrzany trafił na 2 miesiące za kratki. Kara pozbawienia wolności z jaką musi się teraz liczyć aresztowany to 5 lat. 

[ALERT]1484641135540[/ALERT]