Zamknij
KI24.INFO:

Uczczą pamięć poległych w bitwie pod Mątwami. Znamy scenariusz obchodów

17:48, 30.04.2016
Skomentuj
  • Dwa i pół miesiąca pozostało do uroczystości upamiętniających 350. rocznicę tragicznej bitwy pod Mątwami.
  • Przypadają one na dzień 13 lipca.
  • Zarząd inowrocławskiego oddziału Polskiego Towarzystwa Historycznego przygotował program, na który złożą się trzy następujące po sobie wydarzenia: Msza święta w Sanktuarium Markowickim, uroczystość oficjalna na polu w Tupadłach połączona z poświęceniem krzyża wzniesionego ku pamięci poległych oraz sesja naukowa w inowrocławskim Teatrze Miejskim.

W Urzędzie Gminy Inowrocław zebrał się Społeczny Komitet Obchodów 350. Rocznicy Bitwy pod Mątwami. Przybyli zaproszeni przedstawiciele władz, wojska, policji, straży pożarnej, placówek oświatowych i kulturalnych, historycy oraz działacze społeczni. Powitał ich gospodarz miejsca wójt Tadeusz Kacprzak, po czym prezes oddziału PTH dr hab. Tomasz Łaszkiewicz zaprezentował wyniki najnowszych badań naukowych związanych z samą bitwą oraz społeczną o niej pamięcią, która w minionym stuleciu uległa niemal całkowitemu zatarciu.

[ZT]2467[/ZT]

Dzięki szerokiej kwerendzie źródłowej w archiwach polskich i niemieckich, jak również badaniom archeologicznym, przeprowadzonym jesienią ubiegłego i wiosną obecnego roku pod kierunkiem Marcina Woźniaka z Muzeum im. Jana Kasprowicza, udało się dowieść z całą pewnością, że nazajutrz po bitwie na rozkaz króla Jana Kazimierza polegli żołnierze zostali pochowani na polach dzisiejszej wsi Tupadły. Co ciekawe – referował prezes Łaszkiewicz – niegdyś właśnie tam, na południowym brzegu Noteci, leżała wieś Mątwy.

Na temat stanu przygotowań mówili ks. Jacek Dziel, kustosz markowickiego sanktuarium, w którym pochowany został zabity przez rokoszan oficer francuski St. Germain, oraz prof. Dariusz Karczewski, który przybliżył sylwetki historyków zaproszonych do udziału w konferencji naukowej. Z kolei Edmund Mikołajczak poinformował, że miejsce upamiętnienia poległych znajdzie się tuż przy szosie prowadzącej do Ludziska. Zgodnie z sugestiami pomysłodawców centralnym elementem tego szczególnego miejsca będzie prosty czarny krzyż wyrastający z obniżonej niecki – symbolicznego grobu, do którego poprowadzi wąskie przejście przypominające most na rzece. Pomyślano również o elementach towarzyszących – parkingu oraz tablicach informacyjnych, które przybliżą krwawą bitwę sprzed 350 lat. Duży napis „Ku pamięci i przestrodze” stanowić będzie swoiste memento skierowane pod adresem wszystkich naszych rodaków. W zamyśle inicjatorów, krzyż winien być na tyle wysoki, by stanowił wyraźną dominantę w całej okolicy i pozostawał dobrze widoczny z Mątew, okolicznych wiosek oraz drogi krajowej nr 25. Naturalnie, zarówno rozmiary krzyża, jak i rozmach całego przedsięwzięcia uzależnione są od hojności sponsorów.

Członkowie społecznego komitetu opowiedzieli się za jak najszerszym zasięgiem rocznicowych obchodów, nad którymi honorowy patronat zgodził się objąć abp Wojciech Polak, Prymas Polski.

(M.A)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(2)

Hrabina MaricaHrabina Marica

2 0

Podoba mi się treść napisu i forma pomnika. Podoba mi się też określenie "upamiętnienie", a nie "uczczenie". Bitwa pod Mątwami była ważną bitwą wojny bratobójczej, która nie jest powodem do dumy i chwalenie się nią, czy też traktowanie rocznicy jak święta byłoby dowodem niezrozumienia własnej historii.

09:13, 01.05.2016
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

lukaslukas

1 0

http://www.inowroclawfakty.pl/historia-bitwy-pod-m%C4%85twami-w-1666-roku/

cyt"...Dziś na bagnach mątewskich, miejscu tej krwawej bitwy stoją Zakłady Chemiczne (M2). I chociaż o jej przebiegu zachowało się sporo relacji pochodzących od bezpośrednich uczestników wydarzeń, jak chociażby z zapisów kronikarza Jana Chryzostoma Paska, który był uczestnikiem bitwy, to po wielkim pobojowisku nie ma śladu. W lokalnej tradycji pole bitwy zupełnie nie słusznie "przeniesiono" na południowy brzeg Noteci, wiążąc z bitwą nazwy dwóch pod inowrocławskich wsi - Tupadły i Przedbojewice, oraz wojną ze Szwedami. Jest to błąd głęboko zakorzeniony, nie mający potwierdzenia w historycznych źródłach. Prawda historyczna jest taka, że była to bitwa polsko-polska pod Mątwami..."

10:33, 02.05.2016
Odpowiedzi:0
Odpowiedz


Dodaj komentarz

🙂🤣😐🙄😮🙁😥😭
😠😡🤠👍👎❤️🔥💩 Zamknij

Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu ki24.info. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz

OSTATNIE KOMENTARZE

0%