Jak informuje nas Sławomir Jędrzejczak, członek zarządu Aeroklubu Kujawskiego, płyta inowrocławskiego lotniska nie jest łąką. Znajdują się na niej trzy pasy startowe o nawierzchni trawiastej, ograniczone ogranicznikami z białych płyt
.Elementy i wyznaczone przez nie pasy, nie są widoczne dla zabłąkanych spacerowiczów, a jedynie dla tych, którzy znajdują się w powietrzu.
- Osoby znajdujące się na polu wzlotów stanowią zagrożenie dla siebie oraz członków załóg statków powietrznych. Nasze lotnisko jak wszystkie inne lotniska znajduje się w rejestrze i dlatego podlega tym samym przepisom , które można znaleźć na stronach Urzędu Lotnictwa Cywilnego - wyjaśnia nasz rozmówca.
Na lotnisko przy ul. Toruńskiej obowiązuje więc zakaz wchodzenia osób trzecich. Każde wejście na teren płyty lotniska będzie traktowane jak wykroczenie. Za łamanie przepisów na terenie inowrocławskiego lotniska, obowiązują te same kary za wykroczenia, które dotyczą innych lotnisk.
Zagrożeniem dodatkowym są też puszczane wolno przez spacerowiczów psy. Zwierzęta rozkopują darń i tworzą nierówności i dziury. Te z kolei są niezwykle niebezpieczne podczas startów i lądowań statków powietrznych.
- Do tej pory próbowaliśmy pouczać takie osoby przez dozorców, pracowników itd. Teraz sytuacja zmusza nas do tego, by skorzystać z ochrony lotniska oraz pomocy służb, a te mogą stosować adekwatne kary - informuje Sławomir Jędrzejczak.
[CGK]4332[/CGK]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz