[FOTORELACJA]2969[/FOTORELACJA]
Po ubiegłotygodniowym wyjazdowym zwycięstwie we Władysławowie, Noteć przystępowała do dzisiejszego spotkania mocno podbudowana dobrym startem. Humory nieco psuć mogła absencja Krzysztofa Kozłowskiego. Niestety, tego zawodnika nie zobaczymy już na boiskach do końca sezonu - kontuzja.
Pierwsza kwarta meczu to wyraźna przewaga Noteci i wygrana 23:16. Kolejna część spotkania rozpoczęła się od wymiany ciosów - punkt za punkt. Na szczęście, po krótkiej zadyszce, gospodarze rozpędzili się i wrócili na właściwe tory. Ta odsłona zakończona wynikiem 18:15.
Na półmetku na tablicy wyników prowadzenie Noteci 41:31.
Wracamy po przerwie i Noteć od razu pokazuje, że twardo będzie zmierzać do zwycięstwa. Drużyna gości w tej kwarcie nie miała wiele do zaoferowania, zdobywając tylko 8 punktów. Biało-Niebiescy dorzucili w tym czasie na swoje konto 20 oczek. W meczu jest 61:39.
Tylko jakiś kataklizm mógłby odebrać Noteci triumf w tym meczu. Zaczynamy ostatnią kwartę i tutaj bez niespodzianek. Bez problemu wygrywamy tę część 19:8 i cały mecz 80:47.
Warto podkreślić świetną postawę jednego z naszych rezerwowych. Coraz lepiej prezentuje się na parkiecie Dmitrij Zhaludok, który dzisiaj rzucił 14 punktów.
Dla Noteci punktowali: Kondraciuk 16, Zhaludok 14, Stańczuk 12, Filipiak 9, Grod 8, Nawrot 7, Kretkowski 5, Marciniak 4, Bielecki 3, Kuźmiński 2.
[ZT]23413[/ZT]
[CGK]4053[/CGK]
2 4
tyle chłopaków Pan trenował przez 10lat , a tylko Dymitr jest godny gry - tragedia. Inowrocławska koszykówka ( to takze przytyk do Sikory i Sks kasprowicz) nigdy wyżej d..y nie podskoczy. Ważne jest 60zł/mc niż plan długofalowy.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu ki24.info. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz