Pewnie się zaszczepił bez kolejki i sobie jeździ

Nie chcę się chwalic moi drodzy, ale jak ja przemawiam to cały las mnie słucha z wielką uwagą... W dodatku robię to za darmo przekazując całą swoją wiedzę młodszemu pokoleniu, by czuło się bezpiecznie w swym mateczniku, w lesie, czerpiąc wiele radości i spokoju, w otoczeniu przyrody. Moje smerfy nie są zahipnotyzowane telewizją, celebrytami, nie muszą nieustanie robić sobie selfie, kochają swój las, jego tradycje...są można powiedzieć prawdziwymi lokalnymi patriotami, kochają swojego wodza, dbają o siebie wzajemnie. Szanują starszych i to, co sami zbudowali przez lata lub zostało zakorzenione przez przodków. Są inteligentne, wyczuwają wszechobecny fałsz na kilometr. Lubią dobry dowcip, są skore do żartów. Nie dają się ogłupić, omamić. Widzą, że świat uporządkowany, schierarchizowany w swej doskonałości chyli się ku upadkowi. Zło zaciemnia dobro co raz bardziej i bardziej. Na szczęście mają wiarę daną od przodków, nie wyzbedą się nigdy swej religii, historii, tradycji ..i codziennego prostego uśmiechu, który doprowadza wroga ( np. Gargamela) do szewskiej pasji. Smerfy wszystkich wiosek łączcie się !!!

Chwal się też .