Uczestnicy programu ponownie mieli okazję zapoznać się z gospodarczymi zajęciami. Była to również szansa na rozmowy z Wiktorią oraz zaproszenie jej do współpracy.
"Zwiększyło się moje stado, są małe kaczuszki, małe brojlery i małe nioski. Trzeba im przygotować osobne wybiegi. Do dzieła" - mówiła Wiktoria.
Zadanie nie było trudne, choć według Łukasza z Inowrocławia mogło sprawić trudności, szczególnie że, jak sam przyznał, nie ma cierpliwości do takich rzeczy.
"Manualne sprawy? Nie mam cierpliwości do takich rzeczy" - wyznał Łukasz w rozmowie z produkcją. Choć nie chciał pomocy Wiktorii, poprosił ją, aby została obok.
"Jestem samowystarczalny i wolę pracować sam. Ale możesz zostać, bo o to chodzi, abyś była obok. I uważaj na paluszki" - dodał.
Rolniczka poświęciła również czas innym uczestnikom. Zobaczyła, jak radzi sobie Adam z Kruszwicy, który wypadł bardzo dobrze. Miał on okazję porozmawiać z Wiktorią, a także wspólnie wykonać jedno z zadań. Szymon zauważył, że Adam dobrze wykorzystał ten moment.
"Była to okazja do zbliżenia" - stwierdził Adam.
Adam zdobył kolejne punkty, biorąc udział w jeździe traktorem i przewozie nawozu. Wiktoria była pod wrażeniem, co dało Adamowi możliwość na bliższą rozmowę.
"To jest wielki plus. Bardzo mi to zaimponowało" - powiedziała Wiktoria w rozmowie z produkcją. Przyznała również Adamowi, że między nimi jest nić porozumienia. Adam dodał, że ceni w drugiej osobie otwartość, szczerość i troskliwość.
"Myślę, że byśmy się dogadali" - dodała Wiktoria.
Z programu odpadł natomiast Łukasz z Inowrocławia. Zanim do tego doszło, został zaproszony przez Wiktorię na randkę. Warto dodać, że Łukasz mocno ufa horoskopom i wróżkom. Przed randką powiedział Szymonowi, że astrologicznie to on najbardziej pasuje do Wiktorii. Jednak jako Wodnik, jeśli doprowadzi do kłótni, będzie trudno naprawić relację.
"Wiem, że Łukasz wykonał telefon do wróżki" - zdradziła Wiktoria. - "Próbowałam go podpytać, jak wróżka to widzi, ale nie chciał nic zdradzić."
"Wróżka powiedziała mi, że randka będzie bardzo romantyczna i poważna w rozmowie, a towarzyszyć nam będzie słońce" - mówił Łukasz, który nie podejrzewał, że odpadnie z programu.
Podczas randki Wiktoria wyjaśniła Łukaszowi swoje intencje i zakończyła jego pobyt na gospodarstwie.
"Oczekiwałeś ode mnie szczerości, więc nie chcę robić ci nadziei" - powiedziała rolniczka. - "Chciałabym ci podziękować za przyjazd i poświęcić czas Adamowi i Szymonowi, bo bliżej mi do nich. Wniosłeś bardzo dużo, jesteś super osobą."
Łukasz przyjął decyzję ze spokojem, przytulił Wiktorię i dał jej buziaka. Odniósł się także do wróżby.
"Wiedziałem wcześniej, wróżka mnie uświadomiła" - skomentował decyzję Łukasz.
Ciekawym momentem było to, że po powrocie z randki Łukasz poinformował pozostałych uczestników, że wspólnie z Wiktorią zdecydowali, iż wyjeżdża. Dodał również, że traktuje Wiktorię jak młodszą siostrę i nie pozwoli, by została skrzywdzona.
"Jestem szczęśliwym człowiekiem i mogę jedynie spotkać samo szczęście" - zakończył inowrocławianin.
[ZT]36694[/ZT]
[ZT]36679[/ZT]
[ZT]36676[/ZT]
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu ki24.info. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz