- W ubiegłym roku w 262 przypadkach interweniowaliśmy w sprawie bezdomnych lub błąkających się psów, otrzymaliśmy również 179 zgłoszeń dotyczących m. in. trzymania psów w złych warunkach, uciążliwego ujadania psów, czy stwarzania zagrożenia przez psy dla ludzi. Otrzymywaliśmy również w 147 przypadkach informacje od mieszkańców w sprawach dzikich zwierząt, interweniowaliśmy w sprawie lisa w markecie, rannej sarny, biegających po ulicy małych kaczek, czy małych jeżyków, które zostały bez opieki - informuje Straż Miejska.
Straż Miejska podejmowała też 150 interwencji w sprawie ptaków. Najczęściej były to gołębie, a takżee mewy, szpaki, sowy, pustułki i wiele innych gatunków ptaków. W 144 przypadkach municypalni przekazywali do uporządkowania odpowiednim służbom padliny zwierząt znajdujące się w pasach drogowych na terenie miasta.
- Dziękujemy mieszkańcom miasta za okazaną wrażliwość w stosunku do zwierząt, co pokazuje ilość przyjętych zgłoszeń - podsumowują strażnicy miejscy.
fddfffdf12:23, 26.01.2020
rozwiązać tę instytucję!
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu ki24.info. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
❓Foto-zagadka na dziś. Czy wiesz, gdzie to jest?
Za łapkę dziękuję.Każdemu daję który zgadł pierwszy,ale z tymi lajkami to tutaj różnie bywa.
ANTYPIS
20:26, 2025-09-14
❓Foto-zagadka na dziś. Czy wiesz, gdzie to jest?
KEFIREK. No dobra (sr.lnia dla psów ) np. bo tak jest.Może być? pzdr
ANTYPIS
14:09, 2025-09-14
Tu widać, jak rozbudowywał się Inowrocław
Pod koniec lat 60-tych na jordanku stała elektryczna karuzela a tu jej nie ma i w narożniku ulicy chyba była piwiarnia ale tego nie jestem pewien bo byłem za mały na małe piwo,wię zdjęcie dużo starsze
ANTYPIS
13:44, 2025-09-14
rolKI24.INFO | Inowrocław wieczorem
Mój Inowrocław to miasto lat sześćdziesiątych i siedemdziesiątych. Pełne kawiarnie , gdzie na miejsce przy stoliku trzeba było swoje odstać. Europa, Popularna, Zdrojowa, i Kolorowa na Narutowicza. W soboty pełne:Roma, Nad Stawkiem i nawet Po Lwem. Bezpieczne ulice, a gdy powiem, że w Solankach nawet o północy można było spacerować, to tylko moi rówieśnicy to wiedzą. No i w teatrze zawsze jakiś ciekawy spektakl można było obejrzeć, a nawet Opera Poznańska bywała. No ale komunistyczna milicja pieszo chodziła a dzisiejszej policji od siedzenia w samochodach to chyba się już odciski na pewnych częściach ciała się porobiły
Z Ina.
13:05, 2025-09-14