Wczoraj policjanci z komisariatu w Janikowie przesłuchali mężczyznę w charakterze podejrzanego o jazdę po alkoholu.
Sprawa ma swój początek w miniony poniedziałek wieczorem, kiedy to patrol inowrocławskiej policji interweniował po sygnale, że ulicą Poznańską jedzie opel. Jak wynikało z informacji, ma nim kierować pijana osoba, bo jedzie całą szerokością jezdni.
Patrol skontrolował wskazaną ulicę, ale nie ujawnił takiego pojazdu. Swoje poszukiwania policjanci poszerzyli o rejon Kruszy Zamkowej i Podlotowej oraz Markowic.
Na trasie Inowrocław - Janikowo policjanci zauważyli poszukiwany pojazd i ruszyli za nim. Kierowca dostał sygnał do zatrzymania się, jednak go zignorował i jechał dalej.
Patrol ruszył za oplem i gdy ten zatrzymał się przy jednej z posesji w Kruszy Duchownej policjanci zatrzymali kierowcę. Od mężczyzny był wyczuwalny alkohol, a badanie stanu trzeźwości wykazało ponad 3 promile w organizmie.
40-letni mieszkaniec gminy Janikowo odpowie za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości, za co grozi mu kara do 2 lat pozbawienia wolności. Poniesie też konsekwencje za wykroczenie polegające na niezatrzymaniu się do kontroli.
[ZT]29442[/ZT]
[ALERT]1684481480950[/ALERT]
0 0
Z tego co pamiętam za niezatrzymanie się do kontroli od kilku lat jest przestępstwem z art. 178b kk.
1 0
A Wolny Sond i tak go wypusci jak zawsze w takich przypadkach,dopiero jak za 10 razem kogos zbije Sond laskawie go byc moze skaze.
0 0
Dobrze dowalić mu bo nie nauczą się alkoholicy.....