Mikołaj, 18-latek z Inowrocławia, został oskarżony o zabójstwo dziewczynki ze szczególnym okrucieństwem. Użył noża myśliwskiego, który kupił przed spotkaniem.
- Nadia wyszła z domu w Inowrocławiu tylko na godzinę. Było niedzielne popołudnie. Nic nie zapowiadało tragedii. Nie wróciła po godzinie, ani po kolejnych. Zaniepokojona rodzina próbowała się do niej dodzwonić, ale bez skutku. 13-latka nie odpowiadała na SMS-y. Rodzina już wiedziała, że coś musiało się stać. Rozpoczęły się gorączkowe poszukiwania – przypomina Fakt.
Ciało nastolatki odnaleziono w pustostanie przy ulicy Długiej. Na ścianach w pobliżu zwłok odnotowano napisy: "F..k system", "Je..ć nazioli" oraz "ruda lala" (określenie ofiary brutalnego zabójstwa).
Jak podaje Fakt.pl, Mikołaj nie chciał wyjaśnić śledczym, dlaczego dokonał zabójstwa. Grozi mu kara dożywocia za zabójstwo ze szczególnym okrucieństwem. Rozprawa odbędzie się 20 listopada w Bydgoszczy.
[NEKROLOGI]1730710172674[/NEKROLOGI]
[ZT]43494[/ZT]
1 0
Miejmy nadzieję że sąd przychyli się do wniosku prokuratury i skaże to coś na dożywocie. Wbrew temu o co wnioskował jego prawnik wszelkie dowody w tej sprawie które zostały podane do wiadomości publicznej świadczą o zabójstwie z premedytacją i szczególnym okrucieństwem nie o nieumyślnym spowodowaniu śmierci czy zabójstwie w afekcie